Libero ŁKS Commercecon Paulina Maj-Erwardt podjęła decyzję o dalszej grze. Została dietetykiem

Cztery mistrzostwa Polski, dwa wicemistrzostwa i cztery brązowe medale MP – z takim dorobkiem medalowym przychodziła do ŁKS Commercecon Łódź. Jako Łódzka Wiewióra dołożyła do swojego dorobku kolejny brąz MP, a w sezonie 2022/2023 wywalczyła w biało-czerwono-białych barwach złoty medal mistrzostw Polski. W sumie ma już 12 krążków mistrzostw Polski i nie chce na nich poprzestać.
W minionych rozgrywkach Paulina Maj-Erwardt reprezentowała ŁKS Commercecon Łódź nie tylko w TAURON Lidze, ale również w Pucharze Polski i Lidze Mistrzyń. W TAURON Lidze rozegrała 24 spotkania. Jej skuteczność w przyjęciu wyniosła 49,63%.
Swoje wieloletnie doświadczenie wykorzystała doskonale nie tylko na parkiecie, ale i poza nim, pełniąc rolę kapitana drużyny.
Po zakończeniu sezonu Paulina nie zamierzała jednak odpoczywać. - Na ładownie akumulatorów nie miałam za dużo czasu, miałam wiele obowiązków w czerwcu i lipcu. Nie zrobiłam do końca tego, co sobie zaplanowałam, ale miłe chwile spędziłam z rodzina i przyjaciółmi, więc jestem zadowolona - mówi. Kibice siatkówki mogli posłuchać komentarza Pauliny w telewizji podczas reprezentacji, a co więcej - z sukcesem zakończyła studia i może pochwalić się zawodem dietetyka.

W sezonie 2023/2024 Paulina Maj-Erwardt ponownie będzie bronić barw ŁKS Commercecon Łódź. - W moim przypadku nie było innego wyboru klubu. Przychodząc do ŁKS-u, nie spodziewałam się takiego zaufania do mojej osoby. Wiem, jaką odpowiedzialność mam w zespole i z przyjemnością podejmuję rękawicę na przyszły sezon. Chciałabym, aby z roku na rok ŁKS stawał się lepszym klubem, o którym mówi się w samych superlatywach. Oczywiście nie zapomniałam o najlepszych kibicach, z którymi udało nam się stworzyć kolektyw, z którym mamy jeden cel i razem jesteśmy zaangażowani w jego realizację - podkreśla libero.

Paulina uwielbia wyzwania, a tych w kolejnym sezonie na pewno nie zabraknie. - Zawsze grałam w klubach, w których aspirowało się do walki o medale. Wiem, jak ciężko jest obronić tytuł w następnym sezonie, ile będzie pracy i zaangażowania nie tylko sportowego, aby zrealizować ten cel. Wiem, jak ważne jest dla klubu i kibiców zdobycie Pucharu Polski. Jak ważne są występy w Lidze Mistrzyń, żeby mocno zaznaczyć obecność polskiego zespołu w tych rozgrywkach. Mam taka naturę, że im jest więcej wyzwań, tym mam większą motywacje do działania. Jedno jest pewne, że sama w tym nie jestem, bo ŁKS dał się poznać jako jedna wielka rodzina, która pomimo różnych zdań i własnych opinii zawsze walczy o swoich! - zaznacza.