Już w pierwszym secie podopieczne trenera Michala Maska szybko objęły wyraźne prowadzenie. Przy stanie 8:4 zdobyły cztery punkty z rzędu. Łodzianki były nie do zatrzymania i po kilku minutach było już 19:8. Wszechstronna i skuteczna była Zuzanna Efimienko-Młotkowska. Zdobywała punkty po dwóch z rzędu asach serwisowych, punktowała blokiem i atakiem. Taka zawodniczka to skarb.
Bardzo dobrze grała też Katarzyna Sielicka. Ta siatkarka zakończyła łatwo wygranego seta asem serwisowym. Set trwał 20 minut.
Koncert łodzianek trwał. W drugim secie szybko ŁKS objął prowadzenie 5:1. Gospodynie nie zamierzały się poddawać, doprowadziły do stanu 6:7, ale jak z nut grała Katarzyna Sielicka. Po kolejnej udanej akcji stała się najskuteczniejszą w tym momencie siatkarką na parkiecie. Jeszcze raz poderwały się torunianki i wyrównały stan seta na 10:10. W następnych akcjach popełniły błąd zagrywki i błąd ataku i sytuacja wróciła do normy. Przeważał ŁKS i powiększał przewagę, wygrał do 18.
Trzeci set wyglądał podobnie. Prowadzenie 5:1 łodzianek to najlepszy dowód na to, kto rządził na parkiecie w Toruniu. Dwa skuteczne ataki z rzędu zaprezentowała dublerka Agata Wawrzyńczyk. Widać, że zdolna dziewczyna jest głodna gry. Siatkarki ŁKS pewnie wygrały i w doskonałych humorach wracały do Łodzi.
W następną sobotę ŁKS Commercecon zagra w Krakowie z Treflem.
Budowlani Toruń - ŁKS Commercecon 0:3 (12:25, 18:25, 18:25)
ŁKS Commercecon: Lucie Muhlsteinova, Ewa Kwiatkowska 3, Regiane Bidas 12, Katarzyna Sielicka 10, Izabela Kowalińska 9, Zuzanna Efimienko-Młotkowska 10, Krystyna Strasz (l) oraz Małgorzata Skorupa 3, Deja McClendon 1, Agata Wawrzyńczyk 3, Dominika Mras. Trener Michal Masek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?