Jak nam przypomniał kustosz tradycji ŁKS Jacek Bogusiak, ŁKS w dzisiejszym meczu ze Śląskiem na szanse na odniesienie 20 zwycięstwa. Do tej pory wygrał 19 razy z wrocławskim klubem.
Szczególne było zwycięstwo w 1984 roku, kiedy to ŁKS wygrał ze Śląskiem 1:0, a było 1100 wygrana łodzian w ekstraklasie. Jedynego gola strzelił Jacek Ziober. Trenerami ŁKS byli Zygmunt Gutowski i Krzysztof Buliński. Jacek Ziober strzelił pięć goli w meczach ŁKS ze Śląskiem, więcej razy w tych potyczkach trafił tylko Jerzy Sadek - siedem.
Miał też mecz ŁKS ze Śląskiem szczególną historię. Otóż doszło podczas tego spotkania przy al. Unii do wypadku z happy endem. Po jednej z akcji bramkarz Śląska Zygmunt Kalinowski wybijał piłkę tak niefortunnie, że trafił w głowę Andrzeja Grzywacza. Piłkarz ŁKS stracił przytomność i upadł, a piłka tak się potoczyła, że wpadła do bramki Śląska. Niewielki wzrostem napastnik ŁKS nawet nie wiedział, że strzelił gola. Po interwencji lekarzy doszedł do siebie i dla niego to była najbardziej pamiętna bramka w karierze. Ten mecz odbył się 1 grudnia 1974 roku. Po golu Andrzeja Grzywacza w 7 min., wyrównał Janusz Sybis w 45 minucie i mecz zakończył się remisem 1:1.
Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?