Zaczęło się od prowadzenia ŁKS po karnym za ewidentny faul na Macieju Śliwie. Sędzia Szymon Marciniak nie miał wątpliwości z natychmiastowym podyktowaniem jedenastki. Na bramkę zamienił ją Dani Ramirez.
Ale w 88 minucie nawet sędziowski mistrz świata musiał się posiłkować VAR i dopatrzył się ręki ełkaesiaka w polu karnym. Trener Kazimierz Moskal przez tę sytuację nie zaśnie dzisiejszej nocy. W ubiegłym sezonie mówił: Gdy sędzia biegnie do monitora, to nic dobrego z tego nie ma.
I tak było tym razem. Karnego wykorzystał Adrian Dalmau, który pokonał doskonale broniącego Aleksandra Bobka.
Łodzianie wierzyli jednak do końca. W dziewiątej minucie przedłużonego czasu gry Artemijus Tutyškinas głową strzelił gola po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Szczęśliwe, ale zasłużone zwycięstwo ŁKS, który ma pierwsze punkty w tym sezonie.
ŁKS Łódź - Korona Kielce 2:1 (1:0)
1:0 Dani Ramírez (28-karny), 1:1 Adrián Dalmau (88-karny), 2:1 Artemijus Tutyškinas (90+9)
żółte kartki: Louveau, Jurić - Podgórski, Deaconu, Nono.
sędziował: Szymon Marciniak (Płock).
widzów: 10 428.
ŁKS: Aleksander Bobek - Kamil Dankowski, Adrien Louveau, Marcin Flis, Piotr Głowacki - Dani Ramírez (72, Adam Marciniak), Mieszko Lorenc, Michał Mokrzycki, Engjëll Hoti (79, Artemijus Tutyškinas), Maciej Śliwa (79, Grzegorz Glapka) - Piotr Janczukowicz (56, Stipe Jurić). Trener: Kazimierz Moskal.
Korona: Xavier Dziekoński - Jacek Podgórski, Dominick Zator, Miłosz Trojak, Marcus Godinho - Jakub Łukowski (65, Jakub Konstantyn), Dalibor Takáč, Ronaldo Deaconu (65, Adrián Dalmau), Nono (74, Miłosz Strzeboński), Mateusz Czyżycki (46, Martin Remacle) - Jewgienij Szykawka. Trener: Kamil Kuzera.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?