Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź: 14-letnia nożowniczka dźgała kompana od kieliszka

(Ad.), KWP
Pijana 14-latka zaatakowała nożem młodego mężczyznę. Ten, choć trafił do szpitala, broni napastniczki!
Pijana 14-latka zaatakowała nożem młodego mężczyznę. Ten, choć trafił do szpitala, broni napastniczki! Dziennik Łódzki/archiwum
20 kwietnia po godz. 21.00 załoga pogotowia ratunkowego powiadomiła policję o pokłuciu nożem młodego łodzianina. Gdy policjanci pojawili się w mieszkaniu przy ul. Pogonowskiego zastali trzy młode kobiety w wieku 14, 16 i 20 lat oraz 21-letniego rannego mężczyznę. Wszyscy byli nietrzeźwi.

Twierdzili, że 21-latek został zaatakowany przez nieznanego sprawcę w bramie posesji. Ślady na miejscu zdarzenia nie potwierdzały jednak tej wersji. Mężczyzna został przewieziony do szpitala im Kopernika, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Policjanci zatrzymali do wyjaśnienia wszystkich uczestników libacji. Wstępnie ustalono też przebieg zdarzenia. Podczas zakrapianej alkoholem imprezy doszło do sprzeczki 21-latka z jedną z kobiet. W pewnej chwili, inna uczestniczka, 14-letnia łodzianka, próbowała rozdzielić kłócących się. Gdy nie osiągnęła celu, chwyciła nóż kuchenny i zadała mężczyźnie kilka ciosów w korpus. Gdy zakrwawiony mężczyzna upadł na podłogę, biesiadnicy wezwali pogotowie ratunkowe.

Agresywna 14-latka była uciekinierką z domu dziecka i jest znana policjantom z wcześniejszych naruszeń prawa. Swój atak tłumaczyła wcześniejszym konfliktem z 21-letnim pokrzywdzonym. Co ciekawe, mężczyzna nie domaga się ukarania sprawczyni, a nawet próbował ją chronić opowiadając bajeczkę o nieznanym napastniku. Teraz o kwalifikacji prawnej czynu 14-latki i jej dalszym losie zdecyduje sąd rodzinny.
(Informacja prasowa policji - asp. Radosław Gwis)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki