Sam Paweł Dziemdziela tłumaczy nam, że ma opinie prawne na temat łączenia działalności gospodarczej z pracą w zarządzie spółki komunalnej, przedstawił je członkom rady nadzorczej MPO wraz z wyjaśnieniami.
[cyt]- Ale rezygnację złożyłem ze względu na stan zdrowia i to wszystko co mam do powiedzenia w tej sprawie - mówi były członek zarządu MPO.[/cyt]
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>
Przed blisko dwoma tygodniami klub SLD w Radzie Miejskiej opuściło czterech radnych, a sam klub przestał istnieć, stąd pojawiły się interpretacje, że SLD może stracić część synekur w spółkach miejskich. O ile utrata stanowiska przez Pawła Dziemdzielę nie ma związku z ewentualnymi konsekwencjami faktycznej likwidacji klubu SLD, czego efektem może być niższe poparcie dla projektów prezydent Hanny Zdanowskiej (PO) w Radzie Miejskiej Łodzi, o tyle jest prawdopodobne, że stanowisko członka zarządu zniknie ze struktury organizacyjnej MPO, co znaczy, że SLD tego fotela może nie odzyskać dla swego innego działacza.