To najwyższa kwota z puli przeznaczonej na dotacje do konserwacji zabytków, które nie są własnością miasta. Do podziału było 5 mln zł. Złożone wnioski opiewały na ponad 21 mln zł.
- Staraliśmy się dzielić pieniądze według potrzeb, ale priorytetem były remonty i konserwacje już rozpoczęte - mówi radna Iwona Bartosik, która zasiadała w komisji, dzielącej pieniądze. - Wszystkich na pewno nie zadowolimy, bo co roku wniosków o dotacje jest więcej, a pieniędzy nie przybywa.
O pomoc mogli się ubiegać właściciele zabytków albo instytucje zaangażowane w renowację obiektów. Remont kaplicy Scheiblera nadzoruje Fundacja na Rzecz Ratowania Kaplicy Karola Scheiblera. Wnioskowała o ponad 3 mln zł, a dostała niespełna 900 tys. zł. Niewiele mniej, bo 800 tys. zł, dostała Komenda Chorągwi Łódzkiej ZHP. Za te pieniądze harcerze chcą wyremontować willę Richtera przy ul. Stefanowskiego. Ojcowie Jezuici poprosili o 1,3 mln zł na kontynuację remontu kościoła, ale komisja przyznała im 646,3 tys. zł. O 1,3 mln zł wnioskowała też parafia pw. św. St. Kostki na dalszy remont bazyliki archikatedralnej - przyznano 455 tys. zł. Miasto wesprze również - kwotą 397 tys. zł porządkowanie Pola Gettowego i prace konserwatorskie przy Mauzoleum Silbersteinów na Cmentarzu Żydowskim.
Ani złotówki z miejskiej kasy nie dostanie parafia prawosławna pw. św. Aleksandra Newskiego, która wnioskowała o ponad 2,2 mln zł m.in. na odtworzenie ogrodzenia wokół kościoła i konserwację Domu Arcybiskupiego. Według komisji roszczenia były w tym wypadku nieuzasadnione.
- Hojnie wspieraliśmy wcześniej konserwację cerkwi, teraz musimy zadbać o inne zabytki - mówi radna Bartosik.
Bez dotacji zostały parafia pw. matki Boskiej Zwycięskiej która chciała prawie 1,5 mln zł oraz parafia pw. Zesłania Ducha Świętego, wnioskująca o 1,6 mln zł. Dotacji nie dostały także osoby
prywatne, właściciele zabytkowych kamienic, wnioskujący o znacznie mniejsze kwoty. Jadwiga Mackiełło i Barbara Glanc chciały zaledwie 192 tys. zł na remont balkonów w kamienicy przy Kilińskiego 82, a Bożenna Nowowiejska i Urszula Bryszewska wnioskowały o 445 tys. zł na wymianę dachu i remont fasady kamienic przy ul. Gdańskiej 33 i al. 1 Maja 8. Deklarowały pokrycie 50 procent kosztów prac konserwatorskich, co wśród wnioskujących o miejskie dotacje nie jest normą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?