Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź i region. Myśliwi i fotopułapki w walce ze śmiecącymi

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
Złoczyńca wpadł, bo fotopułapka zarejestrowała numer jego auta.

Osoby, które w Łodzi zaśmiecają tereny zielone, muszą mieć się na baczności. Strażnicy miejscy otrzymali kolejną foto-pułapkę kupioną za 2,5 tys. zł z budżetu obywatelskiego.

- Urządzenie robi zdjęcia i nagrywa filmy. Działa na zasadzie czujnika ruchu: jeśli ktoś w zasięgu 25 metrów nielegalnie wyrzuci śmieci, natychmiast zostanie zarejestrowany - wyjaśnia Anna Urbańska, zastępca naczelnika Wydziału Ogólnomiejskiego Straży Miejskiej w Łodzi.

Ustawa śmieciowa nie zlikwidowała problemu dzikich wysypisk w Łodzi

To już druga taka fotopułapka w Łodzi. Pierwsza działa od roku. Na osiedlu Złotno nagrała mężczyznę, który przyjechał samochodem i nielegalnie wyrzucił śmieci. Z dotarciem do niego nie było problemu, bo urządzenie zarejestrowało numer rejestracyjny auta.

W 2016 r. strażnicy miejscy odebrali 8,6 tys. zgłoszeń o nielegalnym wyrzucaniu śmieci i w związku z tym nałożyli 1,6 tys. mandatów w wysokości od 50 do 500 zł. Dwie fotopułapki powinny ukrócić ten proceder.

W walkę z nielegalnymi wysypiskami zaangażowali się też sieradzcy myśliwi z Wojskowego Koła Łowieckiego nr 3 „Sokół”, którzy będą przekazywać informacje o wysypiskach Państwowemu Inspektoratowi Sanitarnemu w Sieradzu.

Łódź: przybywa nielegalnych wysypisk (ZDJĘCIA)

- Myśliwi to ludzie, którzy najlepiej znają teren. Zaglądają na co dzień tam, gdzie inni nie docierają. Mogą więc przekazać najświeższe i najbardziej dokładne informacje - mówi powiatowy inspektor sanitarny w Sieradzu Wiktor Kowalski. - Mimo że każda wieś jest już wyposażona w kosze, świadomość w tej kwestii wciąż kuleje i takich miejsc nie brakuje.

Zgłoszenia poprzez sanepid będą trafiać do właściwych gmin lub nadleśnictw. A informacje spoza terenu pow. sieradzkiego będą przekazywane do sanepidu działającego na danym obszarze.

Pierwsze efekty współpracy już są. Do sieradzkiego sanepidu właśnie trafiły zgłoszenia o nielegalnych wysypiskach m.in. od koła łowieckiego „Lis” w Łasku, „Cyraneczki” z Zagórek z pow. poddębickiego i „Cyranki” z Leniszek w pow. wieluńskim.

- Tą inicjatywą chcemy zainteresować Głównego Inspektora Sanitarnego, aby rozpropagować pomysł w całym kraju - zapewnia Wiktor Kowalski. - Liczymy, że przyłączą się do niego myśliwy ze wszystkich zakątków Polski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki