Urzędnicy ukarali już 177 osób, 170 spraw jest w toku, 48 przedsiębiorców ubiega się o ulgę, 6 wniosło o rozłożenie kary na raty.
- Nawet z dziećmi postępuje się tak, że najpierw się upomina, a jeśli to nie skutkuje, dopiero wtedy stosuje się sankcje - mówi Agata Rakowska, stomatolog.- 10 tysięcy złotych to suma, na którą pracuję przez kilka miesięcy. Marszałkowie w innych regionach poprzestali na upomnieniach, dlaczego nas traktuje się tak ostro?
Wyjaśnień od zarządu województwa domagały się opozycyjne kluby SLD i PiS. Tak skutecznie, że pod obrady sejmiku wprowadzono punkt dotyczący informacji na temat kar. Z wypowiedzi marszałka Witolda Stępnia (PO) wynikało, że ma świadomość, iż kary są niewspółmierne do przewinień, interweniował nawet u wiceministra środowiska, ale na tę chwilę ustawa nie daje żadnego marginesu na interpretację.
- Inni marszałkowie, którzy wstrzymali się od stosowania kar są w sytuacji naruszenia prawa - komentował marszałek.
Na tory polityczne problem sprowadzał poseł PiS Marek Matuszewski, który grzmiał, że takie prawo wprowadzono rękoma PO i PSL. Tyle, że z sejmowych statystyk wynika, że Matuszewski głosował... za wprowadzeniem noweli. - Bo tak głosował klub. Ale we fragmencie dotyczącym kar się z tą ustawą nie zgadzam i napiszę interpelację - tłumaczy się Matuszewski.
Stanęło na tym, że komisje przygotują stanowisko sejmiku, w którym ten wniesie do Sejmu o pilne przygotowanie kolejnej nowelizacji. Dariusz Joński (SLD) zapowiedział też wystąpienie do marszałków innych województw o udostępnienie podstaw prawnych, na których oparto odstąpienia od kar.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?