Rondo Inwalidów w Łodzi na chwilę zamarło, gdy wjechał na nie na sygnale radiowóz policji. Funkcjonariusze gonili za... rowerzystą.
- Po chwili go zatrzymali - opowiada świadek zdarzenia. - Mężczyzna potulnie wszedł do radiowozu. Ale... został rower! Najpierw policjanci próbowali włożyć pojazd do swojego auta. Nie udało się. Potem wezwali posiłki - ale rower okazał się za duży. W końcu wezwali straż miejską większym autem, do którego rower w końcu się zmieścił
Dyżurny policji w Łodzi ma odnotowany takie zdarzenie.
- Dostaliśmy sygnał od kierowcy, że jedzie za wyglądającym na pijanego rowerzystą - słyszymy od dyżurnego oficera. - Funkcjonariusze zapewne rzeczywiście pognali na sygnale. Zatrzymaliśmy pana. Był pod wpływem alkoholu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?