Sprawcy przygotowywali kolejne porwanie, do którego nie doszło dzięki interwencji kryminalnych. Prokuratura Okręgowa w Łodzi przedstawiła już podejrzanym zarzuty, w większości uprowadzenia i przygotowania do uprowadzenia za co grozi do 15 lat pozbawienia wolności. Wobec czterech podejrzanych sąd podjął decyzje o tymczasowym aresztowaniu.
Rzecznik łódzkiej prokuratury, Krzysztof Kopania poinformował w sobotę, że czterech z zatrzymanych mężczyzn zostało aresztowanych na trzy miesiące.
Do 15 lat więzienia grozi pięciu mężczyznom, którzy porwali dla okupu kobietę. W zamian za jej uwolnienie otrzymali 187 tys. zł. Grupa planowała kolejne uprowadzenia.
Do porwania 28-letniej kobiety doszło w kwietniu tego roku na terenie dzielnicy Bałuty w Łodzi w pobliżu jej miejsca zamieszkania. Pozorując stłuczkę bandyci zmusili do zatrzymania kobietę jadącą o godz. 4 rano samochodem. Kiedy wyszła z auta, została obezwładniona, skuta kajdankami, taśmą zaklejono jej usta. W czasie porwania doznała obrażeń ciała.
Po uprowadzeniu porywacze zażądali okupu. Początkowo było to 200 tys. euro, po negocjacjach zgodzili się na mniejszą kwotą. Pieniądze - w wysokości 187 tys. zł - przekazała im matka ofiary. Kobieta była przetrzymywana między 18 a 23 kwietnia.
Jako pierwszego zatrzymano współpracującego z grupą taksówkarza. Kilka godzin później w jednym z ogródków piwnych na ul. Piotrkowskiej policjanci zatrzymali 35-latka podejrzewanego o współudział w porwaniu. To w piwnicy jego willi pod Łodzią więziono ofiarę. W pomieszczeniu stał namiot, był materac, wiadro na fekalia, lampy i urządzenia zagłuszające jakiekolwiek odgłosy z zewnątrz. W piwnicy policjanci znaleźli przedmioty, które wskazywały na przygotowania do kolejnego uprowadzenia.
Dzień później w wynajmowanym mieszkaniu na osiedlu Retkinia zatrzymano 40-letniego porywacza. Krótko po nim wpadł w tramwaju jego 31-letni wspólnik. Jak się później okazało obaj byli już karani za porwanie dla okupu. W ubiegłym roku opuścili zakłady karne, gdzie spędzili po 7 lat. W ręce policji wpadł również 40-letni właściciel komisu, który współpracował z grupą.
Czterech mężczyzn zostało aresztowanych i usłyszało zarzuty: udziału w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu uprowadzenie dla okupu, pozbawienia wolności ofiary, wymuszenia rozbójniczego oraz zarzut przygotowania do uprowadzenia dla okupu.
Piątemu z zatrzymanych zarzucono więzienie zakładnika dla okupu i wymuszenie rozbójnicze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?