W nocy z niedzieli na poniedziałek na ulicy Astronautów spotkało się spacerujące z małym pieskiem narzeczeństwo oraz ich znajomy. W pewnym momencie doszło do kłótni, gdy obecne z nimi psy zaczęły się gryźć. Po krótkiej wymianie słów panowie tez nie pozostali bierni i zaczęła ostra wymiana zdań.
W celu zażegnania konfliktu do akcji wkroczyła kobieta, próbując ich uspokoić. W pewnym momencie amstaff rzucił się na nią gryząc w obie ręce. Jak wyjaśnił jej partner, właściciel agresywnego psa poszczuł go na kobietę. Z ranami kąsanymi lewej i prawej ręki poszkodowaną przewieziono do szpitala, skąd po badaniach została zwolniona.
Po całym zajściu 29 letni łodzianin zabrał psa i schował się w mieszkaniu. Policjanci szybko ustalili, gdzie może przebywać i po kilkudziesięciu minutach zatrzymali go a następnie przewieźli na komisariat.
Pies pozostał w mieszkaniu z inną domowniczką. Mężczyzna, który już wcześniej był karany między innymi za włamania do samochodów wkrótce może usłyszeć zarzuty.
(Informacja prasowa policji - mł.asp. Grzegorz Wawryszuk)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?