Przed sądem stanie 10 członków gangu narkotykowego i 5 innych osób przemycających lub posiadających narkotyki. Akt oskarżenia w tej sprawie prokuratura skierowała do Sądu Okręgowego w Łodzi.
Wśród oskarżonych są m.in. dwaj bracia z Łodzi: 31-letni prawnik Grzegorz K. i 34-letni lekarz Mariusz K. Śledczy zarzucają im, że autokarem rejsowym przemycili z Polski do Wielkiej Brytanii trzy kg amfetaminy ukrytej m.in. w... bigosie i pulpetach. Bracia zostali aresztowani. Prawnik przyznał się do winy, a lekarz nie. Grozi im do 15 lat więzienia.
Oskarżeni mają od 27 do 35 lat. Są mieszkańcami Łodzi i Brzezin. Według prokuratury, na czele narkogangu stał 40-letni Sebastian W. z Brzezin.
- Ma zarzut posiadania narkotyków oraz wprowadzenia do obrotu ponad 5 kg amfetaminy i ponad 1 kg kokainy - wyjaśnia Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi. - Ponadto ma zarzut, że w ramach porachunków spalił w Brzezinach forda należącego do siostry swego kolegi. Podczas przesłuchania nie przyznał się do winy. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Oskarżeni dopuścili się przestępstw w latach 2004 - 2010 w Łodzi i innych częściach kraju.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?