Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź: prywatna woda droższa?

Monika Pawlak
Radni SLD pytają czy Zakład Wodociągów i Kanalizacji będzie prywatyzowany. Władysław Skwarka, szef klubu radnych SLD, napisał w tej sprawie interpelację do prezydent Hanny Zdanowskiej, oczekuje także wyjaśnień na sesji Rady Miejskiej.

- Docierają sprzeczne informacje, bo pani prezydent zapowiada prywatyzację, a prezes wodociągów nic o tym nie wie. Chyba powinni uzgodnić stanowiska? - pyta radny Skwarka.

Zdaniem radnego SLD prywatyzacja zagraża łodzianom, bo miasto, sprzedając udziały w spółce, pozbawi się wpływu na ceny wody. Jako przykład Władysław Skwarka podaje Poznań i Gdańsk, gdzie spółki wodociągowe sprywatyzowano i ceny wody są tam wyższe niż w Łodzi.

- Prywatny właściciel nie musi się liczyć z opinią prezydenta w sprawie stawek za wodę i ścieki, dla niego będzie się liczył zysk - uważa Skwarka.

Prezydent Hanna Zdanowska od początku swoich rządów mówi o prywatyzacji miejskich spółek, wymienia też ZWiK. Pytana przez nas o powody zatrudnienia na stanowisku prezesa Włodzimierza Tomaszewskiego wspomniała m.in., że zgadza się z opinią, że prywatyzacja tej firmy może być dobrym pomysłem.

Włodzimierz Tomaszewski zastrzega, że prywatyzację musi poprzedzić analiza, która pokaże czy takie rozwiązanie jest dobre dla spółki, jej pracowników, miasta i łodzian. - Takiego dokumentu nie ma, jeśli powstanie i pokaże, że takie rozwiązanie jest korzystne, miasto powinno je zastosować - mówi prezes Tomaszewski.

A podwyżki cen? Tomaszewski twierdzi, że te obawy są bezzasadne, bo miasto może zastrzec sobie prawo do współdecydowania o taryfach w umowie prywatyzacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki