Lekarze zapowiadają, że podejmą próbę wybudzenia młodszego dziecka. Nastąpić ma to w piątek, najpóźniej w sobotę. Starszy chłopiec może natomiast przejść przeszczep skóry na rękach.
Wcześniej lekarze łódzkiego szpitala im. Konopnickiej przy Spornej w Łodzi zapowiadali podjęcie próby wybudzenia chłopców w środę, jednak wtedy ich stan zdrowia nie pozwolił na to.
Chłopcy ulegli wypadkowi w czwartek, 28 października, zostali poparzeni w pożarze samochodu. Zostali w aucie sami, bo 25-letnia matka odbierała córkę ze szkoły.
1,5-roczny Kubuś i 4-letni Bartek są w ciężkim stanie. Mają poparzone 11 i 13 proc. powierzchni skóry, a także oparzenia narządów wewnętrznych. Czekają ich przeszczepy. Od chwili gdy trafili na oddział intensywnej terapii szpitala przy ul. Spornej w Łodzi, utrzymywani są w śpiączce farmakologicznej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?