Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź: strażacy tracą na prędkości przez... stare bramy (FILM)

Piotr Brzózka
Z przestarzałą bramą walczą między innymi strażacy z jednostki przy ul. Legionów.
Z przestarzałą bramą walczą między innymi strażacy z jednostki przy ul. Legionów. Jakub Pokora
Łódzcy strażacy walczą o pieniądze na wymianę 56 bram garażowych w strażnicach. I nie chodzi tu estetykę, a poważne zagrożenie. Ratownicy skarżą się, że przestarzałe wrota zacinają się, przez co zdarza im się tracić cenne minuty przy wyjeździe na akcję. Poza tym pieniądze są potrzebne na najzwyklejsze codzienne wydatki, bo za kilka miesięcy może zabraknąć na paliwo.

Komenda miejska wystąpiła do władz Łodzi o 4,5 mln zł dofinansowania. Na co? Na zakup pięciu nowych wozów, a także bieżące wydatki, np. paliwo, oraz modernizację jednostek, w tym wymianę bram, które przysparzają coraz więcej problemów. Chodzi o bramy w pięciu z jedenastu miejskich strażnic: przy ul. Legionów, Wedmanowej, Rudzkiej, Strażackiej oraz Czołgistów.

- Wciąż są tam bramy otwierane ręcznie, z lat osiemdziesiątych. Ciężkie, metalowe. Ich mechanizm się zacina - mówi Artur Michalak, rzecznik komendy miejskiej PSP w Łodzi. - Strażacy zamiast koncentrować się na wyjeździe na akcję, zaczynają walczyć z bramą. Zdarza się, że dochodzi przez to do opóźnień. Nie jest to kwestia 5 czy 10 minut, ale zdarza się minuta, półtorej.

Takie opóźnienie szczęśliwie nie miało dotąd konsekwencji, ale lepiej dmuchać na zimne, żeby w przyszłości nie stało się nieszczęście - dodaje Michalak. Strażak dodaje, że równie niezbędne są pieniądze na bieżące utrzymanie jednostek, bo może się okazać, że latem trzeba będzie zawiesić działalność z powodu braku paliwa w bakach...

Sprawą zajmowali się już radni z komisji ładu społeczno-prawnego. Jej szef Maciej Rakowski (SLD) przyznaje, że jednostki są w złym stanie. - Będę głosował za pieniędzmi dla strażaków, choć nie jest dobra sytuacja, gdy straż jest tak niedofinansowana przez administrację rządową, że musi do niej dokładać samorząd - mówi Rakowski.

Na razie magistrat dał strażakom promesę na część potrzebnej kwoty. Jeśli uda im się uzyskać dofinansowanie z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, miasto dołoży2 mln zł na zakup samochodów. Jeśli zaś chodzi o bramy i bieżącą działalność...

- Ta sprawa nie była jeszcze rozpatrywana. Straż jest finansowana z budżetu państwa, a nie miasta. Choć pani prezydent Hanna Zdanowska nie wyklucza, że wspomoże komendę pieniędzmi z rezerwy - zastrzega Marcin Masłowski z magistratu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki