18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź: u salezjanów msze w języku Szekspira

Matylda Witkowska
Msze po angielsku proponują wiernym salezjanie.
Msze po angielsku proponują wiernym salezjanie. Grzegorz Gałasiński, archiwum
Jedyną w regionie mszę po angielsku odprawiać będą odprzyszłej niedzieli łódzcy salezjanie. Nabożeństwo w języku Szekspira - w każdą niedzielę o godz. 10 w kaplicy parafii św. Teresy i św. Jana Bosko przy ul. Kopcińskiego w Łodzi.

Msza będzie identyczna z tąw polskim kościele, jednak kazanie, śpiewy i cała liturgia prowadzone będą po angielsku. Jeśli na mszę zaczną przychodzić także Polacy, księża są gotowi przygotować dla nich ściągawki.

Nabożeństwo na zmianę ma odprawiać trzech księży. Jeden skończył roczny kurs językowy w Wielkiej Brytanii, drugi przez 20 lat mieszkał w Zambii.- Po angielsku mówi nawet lepiej niż po polsku, więc problemów z przygotowaniem kazania mieć nie powinien - mówi namks. Marian Chalecki, koordynator projektu.

Z inicjatywą takiej mszy wyszli zagraniczni studenci Uniwersytetu Medycznego i właśnie oni mają być jej głównymi uczestnikami. Obecność potwierdził już Hindus chrześcijanin i zakonnica z Kanady.

Salezjanie od lat oferują też spowiedź po angielsku i nie jest to ich pierwsza próba wprowadzenia mszy w tym języku. Podobną podjęto kilka lat temu. 

- Na początku był entuzjazm, ale potem cudzoziemcy uczyli się języka polskiego i stopniowo przenosili na mszę polską - mówi ks. Chalecki. - Ale w Łodzi przybywa studentów anglojęzycznych, którzy nie uczą się naszego języka.

Coraz więcej mszy w Łodzi adresowanych jest nie do ogółu wiernych, ale do ściśle zdefiniowanej grupy. Jezuici na przykład odprawiają raz w miesiącu mszę dla singli, a dominikanie zapraszają studentów w piątki o 7 rano i na zachętę częstują kawą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki