Na ławie oskarżonych zasiedli: 52-letni Piotr K. i jego 51-letnia żona Katarzyna M.-K. Prokuratura postawiła im dwa zarzuty: spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, za co grozi do 15 lat więzienia oraz znęcania się nad dwoma psami, za co grozi do trzech lat pozbawienia wolności. Niestety, z powodu pandemii dziennikarze nie mogli uczestniczyć w rozprawie.
Oskarżeni odmówili złożenia zeznań
- Na rozprawie odczytano akt oskarżenia. Sąd odebrał wyjaśnienia od oskarżonych, którzy odmówili ich złożenia, przesłuchał oskarżyciela posiłkowego oraz świadków. Z uwagi na konieczność uzupełnienia materiału dowodowego sąd przerwał rozprawę do 5 marca br. - informuje sędzia Iwona Konopka, rzecznik prasowy ds. karnych Sądu Okręgowego w Łodzi.
CZYTAJ DALEJ >>>>
.
Z ustaleń śledczych wynika, że oskarżone małżeństwo nie zachowało odpowiednich środków ostrożności przy trzymaniu na podwórku trzech psów, przez co wydostały się z posesji i pogryzły biegacza.
CZYTAJ DALEJ>>>
..
Oko w oko z trzema groźnymi psami
Do tego pamiętnego, dramatycznego wydarzenia doszło w niedzielę 2 lutego 2020 roku w rejonie stawu, hotelu Prząśniczka i ul. Wycieczkowej na północnych obrzeżach Łodzi. Przed godz. 7 biegający łodzianin zauważył trzy groźne psy: m.in. dwa wilczury – mieszańce. Był całkowicie zaskoczony, bowiem już wcześniej biegał w tym miejscu i nigdy tak groźnej sfory nie spotkał.
CZYTAJ DALEJ >>>
..