Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź.16-letni uczeń z nożem napadał na stacje benzynowe. Zeznał, że chciał pomóc rodzinie

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
Sądowy finał znajdą pamiętne napady rabunkowego na stacje benzynowe „Orlenu” w Łodzi. Ich sprawcą okazał się 16-letni nożownik Oskar M., uczeń siódmej klasy szkoły podstawowej. Akt oskarżenia w jego sprawie trafił do Sądu Okręgowego w Łodzi. Do napadów doszło w nocy 6 lipca br. Z ustaleń prokuratury wynika, że około godz. 1 nastoletni bandyta zaatakował stację „Orlenu” przy ul. Przybyszewskiego. Wtargnął do budynku ze sklepem i podszedł do kasy. Twarz miał zamaskowaną kapturem. Wyjął nóż i od zaskoczonego pracownika zażądał wydania pieniędzy. Zagroził, że jeśli mężczyzna go nie posłucha, to go zabije. Czytaj dalej na kolejnym slajdzie: kliknij strzałkę „w prawo", lub skorzystaj z niej na klawiaturze komputera.
Sądowy finał znajdą pamiętne napady rabunkowego na stacje benzynowe „Orlenu” w Łodzi. Ich sprawcą okazał się 16-letni nożownik Oskar M., uczeń siódmej klasy szkoły podstawowej. Akt oskarżenia w jego sprawie trafił do Sądu Okręgowego w Łodzi. Do napadów doszło w nocy 6 lipca br. Z ustaleń prokuratury wynika, że około godz. 1 nastoletni bandyta zaatakował stację „Orlenu” przy ul. Przybyszewskiego. Wtargnął do budynku ze sklepem i podszedł do kasy. Twarz miał zamaskowaną kapturem. Wyjął nóż i od zaskoczonego pracownika zażądał wydania pieniędzy. Zagroził, że jeśli mężczyzna go nie posłucha, to go zabije. Czytaj dalej na kolejnym slajdzie: kliknij strzałkę „w prawo", lub skorzystaj z niej na klawiaturze komputera.
Sądowy finał znajdą pamiętne napady rabunkowego na stacje benzynowe „Orlenu” w Łodzi. Ich sprawcą okazał się 16-letni nożownik Oskar M., uczeń siódmej klasy szkoły podstawowej. Akt oskarżenia w jego sprawie trafił do Sądu Okręgowego w Łodzi.

Do napadów doszło w nocy 6 lipca br. Z ustaleń prokuratury wynika, że około godz. 1 nastoletni bandyta zaatakował stację „Orlenu” przy ul. Przybyszewskiego. Wtargnął do budynku ze sklepem i podszedł do kasy. Twarz miał zamaskowaną kapturem. Wyjął nóż i od zaskoczonego pracownika zażądał wydania pieniędzy. Zagroził, że jeśli mężczyzna go nie posłucha, to go zabije.

Sprzedawca nie ryzykował. Wyjął z szuflady gotówkę i przekazał napastnikowi. Potem okazało się, że było to 735 zł. Na tym się nie skończyło, ponieważ 16-latek ukradł jeszcze dwie paczki papierosów leżące na ladzie obok kasy. Oskarżony uciekł, zaś o napadzie zuchwałego nożownika zaalarmowano policjantów, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia oraz zaczęli penetrować okolicę.

Tymczasem zachęcony sukcesem Oskar M. udał się na kolejna stację „Orlenu” - przy ul. Rokicińskiej. Tym razem już nie poszło mu tak gładko. Oskarżony podszedł do kobiety sprzedającej artykuły spożywcze. I powtórzył scenariusz z poprzedniego napadu: wyjął nóż i zagroził, że ją zabije, jeśli zaraz nie przekaże mu pieniędzy.

Groźba nie do końca zadziałała, ponieważ przerażona kobieta zaczęła krzyczeć, wybiegła ze sklepu i głośno wzywała pomocy. I właśnie w tym momencie na stację przyjechali policjanci z patrolu. Ujrzeli wybiegającą z budynku kobietę. Tuż za nią wybiegł chłopak z nożem i zaczął uciekać w stronę pobliskich bloków. Jeden z policjantów rzucił się za nim w pościg, który zakończył się sukcesem. Oskar M. został pochwycony.

Ruszyło śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Rejonową Łódź – Widzew. Podczas przesłuchania nastolatek przyznał się do obu napadów. Zapytany przez śledczych, dlaczego ich dokonał, wyjaśnił że w ten sposób... chciał pomóc swojej rodzinie. Decyzją sądu, nożownik trafił do schroniska dla nieletnich w Lublinie. Do tej pory nie był karany.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki