Z matematyki gimnazjaliści zdobyli mniej niż połowę możliwych do uzyskania punktów, tylko jedna trzecia zdających potrafiła operować na potęgach. Za to uczniowie radzą sobie bardzo przyzwoicie np. z czytaniem mapy. Testu nie można było nie zdać, ale przystąpienie do niego to warunek ukończenia szkoły.
Autorzy egzaminu gimnazjalnego twierdzą, że tegorocznych wyników nie można porównywać z poprzednimi - zmieniła się formuła egzaminu. Zamiast3 testów, było ich aż 6.
Dotychczasowy arkusz humanistyczny rozbito na pytania z języka polskiego oraz część z zadaniami z historii i wiedzy o społeczeństwie. Z języka polskiego w całym kraju oraz w woj. łódzkim uczniowie zdobyli 65 proc. punktów. Według raportu OKE, na lekcjach powinni czytać więcej artykułów popularnonaukowych oraz publicystycznych, aby potem rozumieć teksty, napisane w różnych stylach.
Z historii i wos przeciętny 16-latek zdobył 61 proc. punktów. Uczniowie tracili je, bo nie potrafili układać wniosków na podstawie znalezionych danych. W jednym zadaniu pojawił się plakat z informacją o setnej rocznicy przyznania Nagrody Nobla Marii Skłodowskiej-Curii w 1911 roku. Autorzy arkusza zapytali, z którego wieku pochodzi plakat i zaproponowali trzy odpowiedzi do wyboru. Tylko połowa uczniów odgadła, że chodzi o XXI wiek.
Do ubiegłego roku uczniowie zdawali test z zadaniami ścisłymi - od 2012 roku zastąpił go arkusz matematyczny i arkusz przyrodniczy. Minimalnie lepiej od średniej krajowej uczniowie z Łódzkiego poradzili sobie z matematyką. Przeciętny polski 16-latek zdawał go na 47 proc., ten z Łódzkiego na 48. Z przedmiotów przyrodniczych w Polsce i w Łódzkiem uczniowie zdobywali połowę punktów. Uczniom zabrakło wiedzy m.in. o zasadach dziedziczenia barwy oczu.
Egzamin z wybranego języka obcego rozdzielono na część podstawową i trudniejszą - rozszerzoną. Aż 21 tys. z 25 tys. uczniów w Łódzkiem wybrało poziom podstawowy z języka angielskiego. Wyniki, 63 proc. punktów, nie odbiegały od ogólnopolskich. Nasi uczniowie są minimalnie lepsi od średniej krajowej z rosyjskiego, a słabsi z francuskiego.
Od poniedziałku łódzka OKE zbiera zgłoszenia uczniów, sądzących, że ich wynik powinien być wyższy i chcących obejrzeć swoją pracę.
W poniedziałek i wtorek otwiera się tzw. furtka rekrutacyjna. Do końca kwietnia trzecioklasiści wybierali wymarzoną szkołę ponadgimnazjalną, do której chcą trafić po wakacjach. Teraz, gdy wiedzą już, ile zdobyli punktów, mogą przez 2 dni zmienić decyzję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?