18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódzcy radni postudiują projekt studium

Monika Pawlak
archiwum
W środę bodaj najważniejsza sesja Rady Miejskiej obecnej kadencji, radni zajmą się projektem studium zagospodarowania przestrzennego miasta. Radni wszystkich opcji zapowiadają, że chcą studium uchwalić, ale dyskusja zapowiada się burzliwie.

Najwięcej kontrowersji budzi - zapisana w studium - koncepcja ''rozlewania miasta'' czyli poszerzania strefy zurbanizowanej. Przeciwnicy tych zapisów mówią o kosztach związanych z budową nowych dróg, doprowadzania kanalizacji i komunikacji miejskie do nowych osiedli powstających na obrzeżach Łodzi.

A za wszystko będzie płacić miasto z własnego budżetu. Z kolei zwolennicy ''rozlewania miasta'' twierdzą, że takie zapisy gwarantują, że łodzianie nie będą uciekać do gmin ościennych: Pabianic, Aleksandrowa, Konstantynowa czy Zgierza, co oznacza, że i podatki będą płacić w Łodzi. Kolejna sprawa budząca dużo emocji to okolice Lasu Łagiewnickiego. W studium te tereny są przeznaczone pod zalesianie. Mieszkańcy, którzy mają tam domy albo działki, a nie dostają pozwoleń na budowę - chcą by tereny były wyznaczone pod budownictwo jednorodzinne. Komisja planu uwzględniła ten wniosek.

Łącznie do projektu studium łodzianie zgłosili 621 uwag. 68 z nich, odrzuconych przez prezydenta, komisja planu uznała za zasadne. Ale o tym, które uwagi zostaną uwzględnione, a które - odrzucone - zdecydują radni.

Po środowych głosowaniach nad uwagami projekt studium wróci do prezydenta miasta, ten naniesie wszystkie poprawki i ponownie przedstawi projekt radnym. Prawdopodobnie 20 października Rada Miejska przyjmie nowe studium.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki