- Teraz jest tak, że nie możemy ukrać kierowcy skręcającego wbrew zakazowi albo jadącego pod prąd. W takiej sytuacji strażnik może tylko stać bezczynnie. Chcemy to zmienić - podkreślał Dariusz Grzybowski, komendant łódzkiej straży miejskiej.
- Pod koniec roku spotkamy się w Krakowie z szefem policji z Nowego Yorku. Chcemy, aby w przyszłości straż miejska była policją metropolitalną. Zależy nam na zmianie ustawy, bo teraz jest to dla nas wegetacja, a nie rozwój.
To nie jedyna zmiana jaka czeka strażników miejskich. Zostaną wysłani na szkolenie z zabytków. - Zależy nam na tym, aby strażnik wiedział jakie miejsca pokazać turystom - podkreśla Grzybowski.
Straż miejska przygotowała również konkurs dotyczący ul. Piotrkowskiej. - Skierowany jest głównie do właścicieli sklepów, restauratorów i mieszkańców. Oceniać będziemy m.in. najczystszą witrynę oraz najbardziej zadbane podwórko. Kontrole będziemy przeprowadzać od pl. Wolności do al. Mickiewicza. Odbywać się będą cztery razy w tygodniu. Wyłonimy dziesięciu finalistów. Nagrodą będzie statuetka i pres-tiż. Oceniać czystość będą strażnicy miejscy - zależy mi aby, były to dwie kobiety i dwóch mężczyzn - mówi komendant.
Oprócz planów na przyszłość Dariusz Grzybowski podsumował wczoraj pierwszy rok swojej działalności. Pochwalił się, że w tym czasie strażnicy wypisali o 327 proc. więcej niż rok wcześniej mandatów za brak torebki do sprzątania po psie (w tym roku wypisali 615 mandatów). Poza tym strażnicy ukarali 213 osób za palenie w miejscach niedozwolonych, to o 27,5 proc. więcej niż rok temu. Ogólnie strażnicy mieli w 2011 r. więcej pracy. Odnotowano o 30 proc. więcej interwencji niż rok temu.
Od października w straży miejskiej będzie pracować osoba odpowiedzialna za audyty. Komendantowi zależy, by wszystko było pod kontrolą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
