Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łodzianie skarżą się na Pocztę Polską. Korespondencja nie jest doręczana w wymaganym czasie

Alicja Zboińska
Alicja Zboińska
List został wysłany w Łodzi 30 czerwca. Do 10 lipca nie udało się go odnaleźć

Ponad tydzień łódzkiemu małżeństwu zajęło poszukiwanie listu, który został wysłany w Łodzi i miał być dostarczony także do Łodzi. Łodzianin twierdzi, że podczas pierwszej wizyty na poczcie usłyszał, że są wakacje i korespondencja jest dostarczana co dwa dni. Ostatecznie okazało się, że list czekał w urzędzie, a łodzianie złożyli skargę na Pocztę Polską. Okazuje się, że zastrzeżenia do działalności Poczty Polskiej ma więcej osób.

– Żona oczekiwała na zaświadczenie z Miejskiego Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności w Łodzi – mówi pan Wincenty, mieszkaniec ul. Pomorskiej. – Musiała je przedstawić w pracy. Sprawdziliśmy w zespole i okazało się że zostało ono wysłane 30 czerwca. Był to list polecony ekonomiczny, powinien więc dotrzeć w ciągu trzech dni, ale tak się nie stało. Poszedłem więc na pocztę i od kierownika listonoszy usłyszałem, że jest okres urlopowy i korespondencja jest dostarczana co dwa dni. Mam to nagrane.
Łodzianin próbował się dodzwonić do dyrekcji Poczty, ale mu się to nie udało. W międzyczasie w systemie sprawdził, że list widnieje w systemie jako doręczony. Ostatecznie 10 lipca małżonkowie odnaleźli go w najbliższej ich domu siedzibie Poczty Polskiej i odebrali. Łodzianin napisał skargę do Poczty Polskiej, czeka na odpowiedź.

Przedstawiciele biura prasowego Poczty Polskiej zapewniają, że w miejscu zamieszkania małżeństwa, korespondencja jest dostarczana codziennie mimo okresu urlopowego. Poczta nie ma sobie nic do zarzucenia.

– Przesyłka polecona o podanym przez klientkę numerze została nadana w dniu 30 czerwca 2017 roku i awizowana 5 lipca z zachowaniem terminu doręczenia wynikającego z rozporządzenia ministra administracji i cyfryzacji – czytamy w mejlu od biura prasowego Poczty Polskiej.

Tymczasem w raporcie prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej, który dotyczy czasu doręczania przesyłek pocztowych w ubiegłym roku można przeczytać, że pojawiły się podobne problemy z codziennym dostarczaniem korespondencji.
„Uczestnicy badania zgłaszali, że listonosze nie mieli zastępstwa i listy nie były codziennie doręczane i wybierane ze skrzynek pocztowych” – czytamy w raporcie prezesa UKE.

W badaniu wzięło udział 150 osób, a dotyczyło ono 38 obszarów pocztowych. Przesyłki testowe były wysyłane od stycznia do grudnia ubiegłego roku. W sumie wysłano nieco ponad 8 tysięcy listów priorytetowych oraz niespełna 1.600 ekonomicznych. Okazało się, że w przypadku listów priorytetowych, ale nierejestrowanych, czyli nie wysłanych listem poleconym, tylko niewiele ponad 59 procent listów dotarło w ciągu jednego dnia od wysłania. Zgodnie z normą w tym czasie powinno dotrzeć 82 procent listów. W ciągu dwóch dni dotarło 88,8 proc. listów, a trzech 96,6 proc., a powinno być 90 i 94 proc.

Czytaj:Poczta zgubiła PIT-y? Emerytki ze Skierniewic boją się, że ktoś wykorzysta ich dane

Aż 85 procent listów nierejestrowanych ekonomicznych teoretycznie powinny dotrzeć w ciągu trzech dni od wysłania. Tak jednak – jak wynika z badania – stało się w 79,3 proc. przypadków.

Paczki

Sprawdzono także, jak Poczta Polska radzi sobie z dostarczaniem paczek – zarówno ekonomicznych jak i priorytetowych.
Samo badanie przeprowadzili pracownicy Poczty na podstawie danych z informatycznego systemu śledzenia przesyłek pocztowych. Zostało ono następnie zweryfikowane przez Instytut Łączności – Państwowy Instytut Badawczy.

Z badania wynika, że 83,7 procent paczek priorytetowych jest dostarczanych w ciągu jednego dnia od ich nadania. Standard jakościowy natomiast zakłada, że w tym czasie powinno być dostarczonych 80 procent nadanych paczek.

Jeszcze lepiej – o czym świadczą wyniki tego badania – wypadło dostarczanie paczek pocztowych ekonomicznych. Zgodnie z przepisami listonosze mają trzy dni od daty nadania na ich doręczenie pod wskazany adres. W tym czasie powinni roznieść 90 procent paczek ekonomicznych. Jednak z badania wynika, że w ubiegłym roku w ciągu trzech dni z zawartości paczek ekonomicznych cieszyło się aż 99,5 procent adresatów.

ZOBACZ |Wydarzenia minionego tygodnia w Łódzkiem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki