Do wypadku doszło w nocy z soboty na niedzielę. Leżącego na jezdni mężczyznę około godz. 2.40 zauważył przejeżdżający taksówkarz i wezwał pogotowie i policję. Co ciekawe mężczyzna nie odniósł poważniejszych obrażeń i z ogólnymi potłuczeniami trafił do szpitala im. Jonschera.
Dodatkowo mężczyzna mówił, że nie pamięta swojego upadku i tłumaczył, że obrażenia odniósł w wyniku... pobicia go przez nieznanych sprawców. Pamiętał jedynie, że wcześniej spędzał czas ze znajomym w jednym z klubów przy ul. Piotrkowskiej.
Sprawę wyjaśniły dopiero nagrania z miejskiego monitoringu, na których widać jak mężczyzna przechodzi przez betonową barierę i wpada do tunelu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?