1/10
Lilly Tran – pochodząca z Wietnamu łódzka bizneswoman stała...
fot. Grzegorz Gałasiński

Lilly Tran – pochodząca z Wietnamu łódzka bizneswoman stała się znana, gdy podczas pandemii zorganizowała akcję wspierania medyków. Przygotowywała posiłki dla lekarzy i zbierała środki czystości od społeczności wietnamskiej w Łodzi. Teraz otworzyła swój pierwszy, autorski lokal przy Piotrkowskiej - Pho by Lilly Tran. Do wszystkiego doszła własną, ciężką pracą.

CZYTAJ DALEJ>>>>>
.

2/10
Lilly naprawdę nazywa się Hoai Phuong Tran Thi, ale nikt w...
fot. Grzegorz Gałasiński

Lilly naprawdę nazywa się Hoai Phuong Tran Thi, ale nikt w Polsce nie był w stanie wymówić jej imienia i nazwiska poprawnie. Tran urodziła się 34 lata temu w Hanoi, w 2000 roku przyjechała do Łodzi z młodszym o siedem lat bratem. Jej rodzice prowadzili wtedy dwie budki z sajgonkami w słynnym China Town przy ulicy Piotrkowskiej. - Na drugi dzień po przyjeździe do Łodzi stałam już w kuchni w barze u rodziców – wspomina Lilly. - Musiałam obsługiwać po dwa woki. Miałam 13 lat, byłam niska, dlatego pod nogi stawiałam sobie skrzynki po coca-coli – wspomina.

Jej rodzice przyjechali do Polski kilka lat wcześniej. Wielu Wietnamczyków w latach 90-tych postanowiło szukać lepszych warunków do życia w Europie i korzystając ze szlaków przetartych już w czasach socjalizmu docierało do Polski. To samo zrobili rodzice Lilly. Ponieważ związani byli z gastronomią, także na emigracji zaczęli pracę w tej branży. Trafili najpierw do pracy w Wrocławiu, w końcu zaczęli pracować w Łodzi na własny rachunek.

CZYTAJ DALEJ>>>
.

3/10
Ale życie rodziny w obcym kraju nie było łatwe. W Wietnamie...
fot. Grzegorz Gałasiński

Ale życie rodziny w obcym kraju nie było łatwe. W Wietnamie mała Lilly była rozpieszczana przez opiekującą się nią babcię. W Łodzi poczuła się, jakby straciła dzieciństwo. Bo, podobnie jak wielu innych imigrantów, rodzina Lilly ciężko w Polsce harowała.

- W piątek po powrocie ze szkoły, musiałam iść do pracy w barze – wspomina Lilly. - Zdarzało się, że pracowałam do czwartej nad ranem – mówi. - Nasi rodzice też bardzo ciężko pracowali. Musieliśmy z bratem opiekować się sobą nawzajem – mówi.

Ani Lilly ani jej brat nie uczyli się w Wietnamie języka polskiego. - Do końca nie było wiadomo, czy na stałe będziemy mieszkać w Polsce czy jednak w Niemczech – opowiada Lilly. Ale rodzice zadbali o adaptację dzieci, zapewniając im już w Łodzi korepetycje z języka polskiego.

Po latach prowadzenia budek z jedzeniem rodzice Lilly zaczęli prowadzić własną restaurację – pierwszy w Łodzi Ha Long przy ul Piotrkowskiej 152. Potem rodzina rozwinęła Ha-Longi w małą sie

CZYTAJ DALEJ>>>
.

4/10
Dziesięć lat temu w ambasadzie wietnamskiej Lilly Tran...
fot. Grzegorz Gałasiński

Dziesięć lat temu w ambasadzie wietnamskiej Lilly Tran wyszła za mąż, za Wietnamczyka mieszkającego w Polsce. - Rok później mieliśmy wesele. Dopiero po weselu zamieszkaliśmy razem, bo w Wietnamie to wesele jest najważniejsze. Wtedy pokazuje się wszystkim, że jesteśmy rodziną – opowiada restauratorka. Wkrótce Lilly urodziły się dzieci. Ma dwóch synów w wieku 8 i 4 lat. - W wychowaniu ich ważne są dla mnie zasady, ale też rozpieszczam chłopaków na maksa – przyznaje Lilly. Trochę dlatego, żeby ich dzieciństwo było spokojniejsze niż jej.

Tuż przed epidemią Lilly i jej mąż przejęli restaurację Ha Long przy ulicy Zgierskiej 69. W popularnym lokalu z niedrogimi daniami barowymi klientów nigdy nie brakowało. Rodzina była więc zabezpieczona finansowo. Ale Lilly nie chciała spocząć na laurach. Gdy wybuchła epidemia zorganizowała jedną z głośniejszych akcji pomocowych, a potem, mimo bardzo trudnej sytuacji w gastronomii, postanowiła otworzyć własną restaurację.

CZYTAJ DALEJ>>>
.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Rusza żużlowa Grand Prix. Zmarzilk faworytem. Aż cztery rundy w Polsce! GALERIA

Rusza żużlowa Grand Prix. Zmarzilk faworytem. Aż cztery rundy w Polsce! GALERIA

Dlaczego kalafior żółknie w ogródku? Praktyczne wskazówki uprawy

Dlaczego kalafior żółknie w ogródku? Praktyczne wskazówki uprawy

13 zachwycających atrakcji Mazur na majówkę. Idealne miejsca na zabawę i relaks

13 zachwycających atrakcji Mazur na majówkę. Idealne miejsca na zabawę i relaks

Zobacz również

Trudne rodzinne relacje w sztuce Thomasa Bernharda na scenie Teatru im. S. Jaracza

Trudne rodzinne relacje w sztuce Thomasa Bernharda na scenie Teatru im. S. Jaracza

Profesor Krzysztof Jóźwik wybrany rektorem Politechniki Łódzkiej na drugą kadencję

Profesor Krzysztof Jóźwik wybrany rektorem Politechniki Łódzkiej na drugą kadencję