Łodzianka opowiada o życiu na wojennej Ukrainie
Zofia należy do wspólnoty neokatechumenalnej. Na misje na Ukrainę wyjechała jeszcze przed wybuchem wojny. Potem postanowiła tam pozostać.
- Czuję się tu bezpieczna! - zapewniała zaraz po wybuchu wojny Zofia, która w Polsce pracowała jako szef sprzedaży w firmie odzieżowej. - Mam tu misję do spełnienia. Jak wszyscy wyjadą to kto zostanie? - dodaje.
Zofia mówiła, że na początku wojny w Użgorodzie życie się toczyło jakby jakby jej nie było, choć ludzie się bali.
-Są kolejki na stacjach benzynowych – opowiadała rok temu Zofia. - Chciałam zrobić zakupy w niewielkim sklepie to nie zadziałała karta płatnicza. Ale w większym markecie już działała...Nie widziałam, by ludzie robili zapasy… - dodawała.
Teraz już tak spokojnie w Użgorodzie nie jest. Codziennie rozlegają się alarmy przeciwlotnicze.
- Człowiek widzi nad głową samolot i nie wie czy nie spuści bomby, wystrzeli rakiety – opowiada dziś Zofia. - Kiedyś wracałam wieczorem do domu i zobaczyłam rozświetlona ulicę. Paliły się na niej wszystkie lampy! Poczułam się bezpieczna. Dawno latarnie na ulicach się nie świeciły! - dodała.
Zofia wyjaśnia, że w Użgorodzie, który ma razie nie ucierpiał podczas wojny, są wyłączenia prądu.
- Nie ma go ze cztery godziny dziennie – mówi łodzianka. - Jedzenia nam nie brakuje. Bardzo pomagają nam Słowacy. Użgorod leży blisko granicy ze Słowacją. Przysyłają nam między innymi polskie konserwy rybne… - dodaje.
W Użgorodzie co jakiś czas żegnają mieszkańców miasta, którzy polegli broniąc ojczyzny podczas wojny z Rosją.
- Nie raz widziałam takie pogrzeby – twierdzi Zofia.
- Pięknie żegnają swoich bohaterów. Kiedy ulicami idzie kondukt żałobny to ludzie klęczą na chodnikach. Tak oddają hołd zmarłym
- mówi Zofia.
Zobaczcie zdjęcia z cmentarza w Użgorodzie
Tragedia w Połtawie. 41 ofiar po rosyjskim ataku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?