Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódzki Urząd Wojewódzki oddaje służbowe auta do dowolnej dyspozycji kierownictwu urzędu

Marcin Darda
Marcin Darda
Zarządzenie dyrektora generalnego Łódzkiego Urzędu Wojewódzkiego oddaje służbowe auta do dowolnej dyspozycji kierownictwu urzędu.

Nowością, wedle nowego, wydanego pod koniec lipca zarządzenia Mirosława Suskiego, dyrektora generalnego Łódzkiego Urzędu Wojewódzkiego, jest przydzielenie służbowych samochodów wojewodzie, wicewojewodzie i dyrektorowi generalnemu. Oczywiście służbowy samochód przysługuje każdemu z pracowników ŁUW z „zachowaniem proporcji co do wagi i pilności spraw”, jednak najważniejszym urzędnikom ŁUW z automatu przyznano je po raz pierwszy.

Poprzednie zarządzenie z 2010 r. miało zapis, że wymienionej trójce samochód służbowy „może być przydzielony do wyłącznej dyspozycji”, wraz z kierowcą.

Kolejna nowość: służbowe samochody ŁUW nie muszą już wracać na noc do miejsc garażowania w Łodzi i Piotrkowie Trybunalskim.

Czytaj:Szef łódzkiego sejmiku dostał nowy samochód służbowy

Nowe zarządzenie nie uchyla tego punktu, ale daje użytkownikom samochodów inne udogodnienia: samochody będące w użytkowaniu trzech najważniejszych urzędników Łódzkiego Urzędu Wojewódzkiego mogą być parkowane bądź garażowane poza urzędem „pod warunkiem właściwego zabezpieczenia samochodu przed kradzieżą, uszkodzeniem lub uruchomieniem przez osoby nieupoważnione”.

Czytaj:Łódzki magistrat chce wydać ćwierć miliona złotych na nowe samochody

A kolejne zapisy nowego zarządzenia mówią wprost o tym, że wojewoda, wicewojewoda i dyrektor generalny mogą służbowymi autami dojeżdżać do pracy z miejsca zamieszkania i z powrotem, ponadto mogą używać ich osobiście, jeśli mają uprawnienia.

W ŁUW pojawiły się nieoficjalne interpretacje, że na zmianach skorzysta przede wszystkim dyrektor generalny, który mieszka we Włocławku (120 km od Łodzi) oraz wicewojewoda Karol Młynarczyk, mieszkaniec Strzelec Wielkich w pow. pajęczańskim (ok. 100 km od Łodzi).

Czytaj:Legitymują w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Łódzkiego

Co ciekawe, ŁUW utrzymuje, że obaj urzędnicy nie korzystają ze służbowych aut w dojazdach z miejsca zamieszkania do pracy i z powrotem, a przynajmniej nie korzystali przez pierwsze półrocze. Wicewojewoda - jak podało nam biuro prasowe wojewody łódzkiego - co dzień przyjeżdża do ŁUW prywatnym samochodem, a wraca do domu „własnym środkiem transportu”. Z kolei dyrektor generalny korzysta z mieszkania służbowego, które opłaca z własnych pieniędzy, a na weekendy do domu jeździ własnym autem.

Wedle informacji, które otrzymaliśmy z ŁUW, obaj urzędnicy przez pierwsze półrocze korzystali z aut z kierowcami i „w celach wyłącznie związanych z pracą”.

W przypadku wicewojewody średni miesięczny koszt użytkowania auta służbowego wyniósł ponad 7,3 tys. zł, natomiast dyrektora generalnego nieco ponad 4,8 tys. zł. Obie sumy wyliczono łącznie z wynagrodzeniami kierowców.

Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem. Przegląd wydarzeń 8-14 sierpnia 2016 r.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki