Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁSI chce kupić willę z filmu "Kingsajz". Radni: "Mają doprowadzać wodę, a nie remontować zabytki!"

Marcin Bereszczyński
Łódzka Spółka Infrastrukturalna zamierza kupić willę przy ulicy Wólczańskiej 17, aby zrobić w niej swoją siedzibę. Przetarg dotyczący zakupu miejskiej nieruchomości odbędzie się 28 listopada
Łódzka Spółka Infrastrukturalna zamierza kupić willę przy ulicy Wólczańskiej 17, aby zrobić w niej swoją siedzibę. Przetarg dotyczący zakupu miejskiej nieruchomości odbędzie się 28 listopada Grzegorz Gałasiński/archiwum Dziennika Łódzkiego
ŁSI zamierza kupić willę przy ul. Wólczańskiej 17. Radni są przeciwni, bo zadaniem tej spółki jest rozbudowa sieci wodociągowej, a nie remont pałacyku.

Willa Edwarda Hentschela stojąca przy ul. Wólczańskiej 17 to obiekt, w którym znajdowała się Szuflandia z filmu Juliusza Machulskiego "Kingsajz". Łódzka Spółka Infrastrukturalna chciała przejąć ten zaniedbany, rozsypujący się budynek, aby utworzyć w nim swoją siedzibę. Wiosną radni zablokowali przejęcie willi przez ŁSI, dlatego spółka chce kupić zabytek w przetargu dotyczącym sprzedaży miejskich nieruchomości. Przetarg odbędzie się 28 listopada. Cena wywoławcza to 2,9 mln zł.

Przypomnijmy, że budynek przy Wólczańskiej 17 jest w opłakanym stanie. ŁSI miała go wyremontować za 3,8 mln zł. Po latach inwestycja mogłaby się zwrócić. Obecnie ŁSI wynajmuje pomieszczenia przy ul. Piotrkowskiej 190 i 197 i płaci za nie 514,5 tys. zł rocznie.

Opozycji jednak to nie przekonuje. Zdaniem radnych, ŁSI powinna zająć się tym, do czego została powołana, czyli ma rozbudowywać sieć wodociągowo-kanalizacyjną. Przypomnijmy, że aż 591 budynków w Łodzi nie ma dostępu do bieżącej wody i kanalizacji. To około 20 proc. zasobów mieszkaniowych miasta. Łodzianie, którzy tam mieszkają, muszą chodzić z wiadrami po wodę do hydrantów i korzystać z toalet na zewnątrz. Magistrat szacuje, że przyłączenie tych blisko sześciuset obiektów do sieci wodno-kanalizacyjnej będzie kosztowało około 60 mln zł, a na to nie ma pieniędzy. Wykonanie instalacji wodociągowej dla jednego budynku to wydatek 50 tys. zł, podłączenie kanalizacji to kolejne 50 tys zł. Koszt przyłącza wody z ulicy to dodatkowe 10 tys. zł.

- ŁSI ma na swoich kontach 100 mln zł - twierdzi Łukasz Magin (Łódź 2020). - Spółka powinna te pieniądze przeznaczyć na remont i rozbudowę łódzkiej infrastruktury wodno-kanalizacyjnej, bo do tego została powołana. Wynajmowanie pomieszczeń biurowych lub wybudowanie nowej siedziby zaspokajałoby potrzeby ŁSI lepiej, niż kupowanie i remontowanie zabytku.

Radny Władysław Skwarka (SLD) nazwał ŁSI wrzodem, nad którym miasto nie ma kontroli. Mówił to wiosną, gdy rajcy sprzeciwili się przekazaniu Szuflandii dla ŁSI. Zdania nie zmienił.

- Mam negatywny stosunek do ŁSI - mówi radny Skwarka. - Spółka ma doprowadzać wodę do posesji, a nie remontować zabytki. W dodatku ŁSI przez 4 lata nie wyremontowała dróg, które rozkopała, aby wybudować sieć wodno-kanalizacyjną. To wielki wstyd na całą Polskę.

W ŁSI nie chcą wypowiadać się w sprawie przystąpienia do przetargu na nabycie willi przy ul. Wólczańskiej 17. Wiemy jednak z nieoficjalnych źródeł, że oferta kupna tej nieruchomości jest przygotowana.

- Do 28 listopada nie będę wypowiadał się w tej sprawie - mówi Radosław Łuczak, prezes ŁSI. - Popieramy każdego, kto zechce ratować ten zabytek.

Magistrat też wstrzymuje się z komentarzem. - To jedna z wielu kamienic wystawiona na przetarg. A ten jest dopiero 28 listopada. Willę kupi ten, kto wygra przetarg - stwierdził Marcin Masłowski, rzecznik prezydenta Łodzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki