Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Majątki radnych Sejmiku Województwa Łódzkiego: są tacy z trzema autami

Marcin Darda
Marcin Darda
Oświadczenia majątkowe radni sejmiku (podobnie jak inni samorządowcy) zobowiązani są składać na początku kadencji samorządu, a potem za każdy jej mijający rok. Ostatnie składają na koniec kadencji.

Co musi się znaleźć w oświadczeniu majątkowym? Radni zobowiązani są do wpisania m.in.: wszystkich źródeł zarobków i ich wysokość, nieruchomości (metraż i wartość), których są właścicielami lub współwłaścicielami, wyceny papierów wartościowych, a także stanu oszczędności w złotówkach i walutach obcych. Wpisują też wysokość kredytów i pożyczek oraz wszystkie ruchome części majątku, o ile ich wartość przekracza 10 tys. zł - najczęściej są to samochody.


















Piotr Adamczyk (PiS)


Szef opozycyjnego klubu PiS zaoszczędził ok. 15 tys. zł i 200 franków szwajcarskich, ma mieszkanie - 42 mkw., które wycenił na 115 tys. zł i drugie - ponad 78 mkw. o wartości 295 tys. zł. Własna działalność gospodarcza (usługi informatyczne) przyniosła mu ponad 71 tys. zł dochodu, a dieta w sejmiku ponad 25 tys. zł. Jeździ toyotą corollą verso (2005). Spłaca ponad 110 tys. CHF kredytu.
Robert Baryła (PiS)


Radny z Kutna ma na koncie 12 tys. zł oszczędności. Ma też segment w szeregowcu wraz z garażem, który wycenił na 85 tys. zł, a także budynek mieszkalno-handlowy wyceniony na 140 tys. zł. Jego sklep spożywczy przyniósł ponad 26 tys. zł dochodu.W sejmiku radny Baryła zarobił ponad 25 tys. zł, a z tytułu umowy o pracę 26,9 tys. zł. Leasinguje samochód hyundai (2014), spłaca także 10 tys. zł pożyczki.
Piotr Bors (SLD)


Jedyny w sejmiku radny SLD odłożył na koncie 28,5 tys. zł. Ma też mieszkanie o powierzchni ponad 36 mkw., którego wartość ocenia na 115 tys. zł. Zarobił na umowie o pracę 108 tys. zł brutto, a w sejmiku 29,5 tys. zł. Ma motocykl BMW K1200 LT (2002), kupiony po szkodzie komunikacyjnej, spłaca ponad 31 tys. franków szwajcarskich kredytu hipotecznego.
Andrzej Górczyński (PSL)


Zgromadził 9 tys. zł oszczędności. Ma dwa mieszkania łącznie warte ponad 700 tys. zł. Gospodarstwo - ponad 37 hektarów - wycenił na 950 tys. zł . Przyniosło ono mu dochód przekraczający 196 tys. zł. Jako wicedyrektor łódzkiego oddziału KRUS zarobił ponad 107 tys. zł, w Izbie Rolniczej Województwa Łódzkiego 17,3 tys. zł, a jako radny 30,4 tys. zł. Jeździ toyotą yaris (2007).
Krzysztof Ciebiada ( PiS)


Jeden z najbogatszych radnych sejmiku. Na koncie ma tylko 215 dolarów amerykańskich, ale wrażenie robi wartość nieruchomości. Wszystkie jego domy, mieszkania i działki wycenił na prawie 2,8 mln zł. Jego prywatny biznes przyniósł ponad 65 tys. zł straty, ale z różnych innych źródeł zarobił ponad 93 tys. zł. Ma trzy auta: skodę superb, toyotę RAV4, audi A1, a także zegarek IWC oraz kolekcję monet. Spłaca ponad 23 tys. zł kredytów.
Andrzej Chowis (PSL)


Radny sejmiku z Wielunia zaoszczędził ponad 331 tys. zł. Ma także 100 dolarów amerykańskich, 50 funtów brytyjskich, 100 euro oraz papiery wartościowe na kwotę ponad 4,5 tys. zł. Dom - 120 mkw. - wycenił na 220 tys. zł. W wieluńskim starostwie zarobił ponad 115 tys. zł brutto, a jako radny sejmiku 29, 5 tys. zł. Jeździ toyotą auris (2008), nie ma kredytów.
Arkadiusz Gajewski (PO)


Radny sejmiku z Tomaszowa Mazowieckiego zaoszczędził 20 tys. zł. Ma dwa mieszkania o powierzchni: 74 metrów kwadratowych, które wycenił na 220 tys. zł i 64 metry kwadratowe, którego wartość też ocenił na 220 tys. zł. W radzie nadzorczej Tomaszowskiego Centrum Zdrowia zarobił ponad 23 tys. zł, na umowę o pracę 102,7 tys. zł, a w sejmiku 27,4 tys. zł. Nie ma żadnych zobowiązań kredytowych.
Włodzimierz Fisiak (PiS)


Były marszałek województwa łódzkiego ma 95 tys. zł oszczędności i papiery warte 500 zł. Dom - 270 mkw. - wycenił na 580 tys. zł, a gospodarstwo - blisko 9 hektarów - na 1,1 mln zł. Jako prezes Fundacji Politechniki Łódzkiej zarobił 78,1 tys. zł, drugie tyle jako pracownik PŁ, a jako radny 25,4 tys. zł. Ma volkswagena polo (2011), jest poręczycielem kredytu na 20 tys. zł.
Marcin Bugajski (PO)


Były wicemarszałek województwa łódzkiego zaoszczędził ok. 5 tys. zł. W swoim oświadczeniu majątkowym za miniony rok nie wykazał własności jakichkolwiek nieruchomości, ale zarobił w zeszłym roku na umowę o pracę blisko 173 tys. zł brutto, a jako radny sejmiku wojewódzkiego kolejne 29,5 tys. zł. Jeździ skodą yeti (2009). Spłaca 70 tys. zł kredytu na wydatki bieżące.

Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem. Przegląd wydarzeń 9 - 15 maja 2016 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki