Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy kamienicy przy Nawrot nie mają wody, ale to być może nie koniec problemów... [ZDJĘCIA]

Jacek Losik
Grzegorz Gałasiński
Właściciel kamienicy nie płacił także administracji, która w końcu przestała zajmować się budynkiem. Zarządca ostatni raz miał kontakt z Irlandczykiem na początku wiosny

Długu w ZWiK mieszkańcy kamienicy przy Nawrocie 50 nie chcą płacić, bo, po pierwsze rachunki płacili, a pod drugie zwyczajnie ich na to nie stać. Brak wody to jednak nie pierwsze i, zdaje się, nie ostatnie problemy, jakie mają lokatorzy. W marcu musieli z własnych pieniędzy zapłacić za przegląd instalacji gazowej, gdy ktoś ukradł uszczelki rur na klatkach schodowych. Teraz boją się, że nie będą mieli gdzie wyrzucać śmieci.

- Za gaz płacimy sami, więc cały czas jest. Wywóz odpadów jest wliczony w czynsz, więc prawdopodobnie też niedługo stracimy ten „przywilej”... - mówi Jadwiga Rybińska, lokatorka kamienicy przy Nawrocie. - Życie tutaj to prawdziwy horror. Z powodu niezapłaconych rachunków nie mamy też światła na klatkach, co daje pole do popisu okolicznej żulerii. Często wychodząc rano z mieszkania spotykam pijaków śpiących na schodach - żali się pani Jadwiga.

Okazuje się, że budynkiem nikt się nie zajmuje, bo właściciel nie płaci od wielu miesięcy administracji.

- Kontaktował się z nami bardzo rzadko. Kiedy ostatni raz rozmawialiśmy, żalił się, że lokatorzy nie płacą rachunków, dlatego i on nam nie płaci - mówi Bohdan Cichocki, przedstawiciel byłego administratora kamienicy.

Słowa właściciela nijak się jednak mają do przedstawionych nam dowodów wpłaty. Mieszkańcy zapowiadają, że zgłoszą sprawę do prokuratury.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki