- Droga Krajowa oddziela osiedle od jedynych sklepów w okolicy - mówi Ewa Marciniak, mieszkanka osiedla Kurak, sąsiadującego z Centrum - Po naszej stronie nie ma żadnego.
Od Centrum Zakupów do najbliższych pasów jest ok 200 metrów. Wielu mieszkańców woli ryzykować i przejść w niedozwolonym miejscu, niż nadkładać drogi. - Od dawna domagamy się przejścia w tym miejscu - opowiada Zgierzanka.
Decyzja w sprawie przejścia, należy do zarządzającej jedynką, Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Ta jednoznacznie twierdzi, że w tym miejscu nie można namalować pasów.
- Byłoby to zbyt niebezbieczne - tłumaczy rzecznik GDDKiA, Maciej Zalewski. - Poza tym, dodatkowe przejście oznaczałoby całkowity paraliż jedynki w godzinach szczytu.
Według rzecznika, najlepszym rozwiązaniem byłoby wybudowanie kładki lub przejścia podziemnego.
- Koszty budowy powinno jednak pokryć miasto - podkreśla. - To Zgierz zdecydował się na inwestycję w tym miejscu i powinien zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom. My jesteśmy gotowi do rozmów.
Urzędnicy zgierskiego magistratu twierdzą, że w czerwcu wysłali pismo do GDDKiA z prośbą o stworzenie przejścia w tym miejscu. - Nie otrzymaliśmy jeszcze odpowiedzi - mówi Katarzyna Sendal z Biura Promocji Urzędu Miasta Zgierza. - Gdy tylko ją dostaniemy, będziemy mogli zacząć rozmowy.
Z tą wersją nie zgadza się Maciej Zalewski - Otrzymaliśmy ze Zgierza nawet kilka pism z prośbą o stworzenie pasów w tym miejscu - mówi. - Wysłaliśmy nawet komisję, która uznała, że ze względów bezpieczeństwa, nie ma tam miejsca na pasy. Ponieważ magistrat wciąż przysyła nam to samo, na ostatnie pisma przestaliśmy odpowiadać.