Mieszkania w Łodzi rekordowo drogie. Młodzi ludzie korzystają w kredytu 2%. Czy program zostanie utrzymany?

W ostatnim kwartale średnia cena jednego metra kwadratowego mieszkania używanego w Łodzi wzrosła aż o 9,1 proc. do 7140 zł - wynika z ostatniego raportu Barometr Metrohouse i Credipass. Powodem tej zwyżki jest, oczywiście, program Bezpieczny Kredyt 2%, który został wprowadzony w lipcu.

Sprawdź ile wynosiły ceny mieszkań w Łodzi w 2019 roku

Autorzy raportu podają, że przeciętne używane mieszkanie w Łodzi w październiku kupowane było za blisko 373 tys. zł. To ciągle dużo mniej niż w innych pięciu największych polskich metropoliach. Co ciekawe, w ostatnim kwartale zmalała, o 0,4 proc. średnia cena metra kwadratowego w mieszkaniach nowych. Obecnie deweloperzy w Łodzi oczekują przeciętnie nieco ponad 9,9 tys. zł. W innych największych polskich metropoliach sytuacja jest odwrotna, np. w Krakowie ceny poszły w górę aż o 10,9 proc.

W Łodzi cena mieszkania wynosiła w październiku średnio 370 tys. zł!

We wrześniu do swojego mieszkania przy ul. Tylnej w Łodzi przeprowadziła się 30-letnia Emilia, która od 2015 roku razem ze swoim chłopakiem wynajmowała kawalerkę na łódzkim Manhattanie. Jako jedna z pierwszych skorzystała z programu Bezpieczny Kredyt 2%. Podkreśla, że wcześniej mogła tylko marzyć okupnie mieszkania. Teraz to się zmieniło.

Będę płacić raty trochę wyższe niż czynsz najmu, ale to będzie moje własne mieszkanie, no i zamiast jednego pokoju będą dwa. Wreszcie możemy pomyśleć o ślubie i dzieciach. Planowaliśmy kupno mieszkania już wcześniej, jednak przy obecnych stopach procentowych nasza zdolność kredytowa była dla banków za mała, a na większą pomoc rodziny nie mogliśmy liczyć – mówi 30-latka.

Zobacz jak wyglądają mieszkania na sprzedaż

- Rozpoczęcie z początkiem lipca programu Bezpieczny Kredyt 2% spowodowało, że rynek nieruchomości nie miał czasu na wakacyjny odpoczynek. Mieliśmy do czynienia z prawdziwą eksplozją zainteresowania zakupem mieszkań. Na rynku było dwa razy więcej aktywnych klientów niż w analogicznym okresie 2022 r. - podkreśla Marcin Jańczuk współautor raportu Barometr Metrohouse i Credipass.

Ceny najszybciej rosły latem, gdy ruszył program Bepieczny Kredyt 2%. Najgoręcej było w końcówce lipca i sierpniu. Teraz sytuacja się nieco uspokoiła - dodaje Izabela Darnikowska z łódzkiego biura nieruchomości Apartiz.

Popyt był tak duży, że w lipcu - sierpniu dochodziło do sytuacji niewidzianych wcześniej. Sprzedający zrywali umowy, żeby wystawić lokal drożej.

Z reguły sprzedający tłumaczył, że "rodzina się nie zgada na tak niską cenę". Mimo, że obie strony były już po słowie sprzedający się wycofywał i podnosił np. cenę mieszkania z 240 do 260 tys. zł - zauważa Izabela Darnikowska.

- Sprzedający usztywnili się w negocjacjach. Kiedy oferta spotyka się z zainteresowaniem więcej niż jednego oferenta, o wyborze kupującego decyduje konkurs ofert. Należy jednak zastrzec, że wspomniane sytuacje dotyczą jedynie segmentu mieszkań cieszących się największym zainteresowaniem - dodaje Marcin Jańczuk.

Jakie to lokale? W III kwartale 2023 w Łodzi najbardziej poszukiwane były małe mieszkania dwupokojowe 35-45 mkw. Najczęściej kupowały je osoby młode w wieku 24-28 lat, zwolnione z podatku PCC (2 proc. od wartości mieszkania płacone u notariusza). Przypomnijmy, że to zwolnienie od lata przysługuje tym, którzy kupują swoje pierwsze mieszkanie.

- Ponadto z łódzkiego rynku wtórnego wymiotło mieszkania 3-pokojowe, które również mocno zdrożały. - Po takie lokale ruszyły młode rodziny z jednym lub dwójką dzieci, które zamieniają pierwsze małe lokum na większe - mówi Izabela Darnikowska.

Do tej pory z możliwości dopłat do rat kredytów w ramach tego programu skorzystało już ponad 27 tys. kredytobiorców. Co będzie dalej?

Izabela Darnikowska spodziewa się, że koniec roku przyniesie kolejną falę wzrostu zainteresowania kupnem mieszkań. - Wiele osób obawia się, że program Bezpieczny Kredyt 2% zostanie zawieszony lub znacząco ograniczony, dlatego chce zdążyć z podpisaniem umowy kredytowej i kupnem mieszkania jeszcze w tym roku - mówi właścicielka biura nieruchomości

"Mimo, że największa fala wniosków już za nami, to nadal na decyzję kredytową trzeba czekać nawet 2-3 miesiące. Aktualnie nie wiemy, jak będzie ten program funkcjonował w przyszły roku. Przypominamy, że już w tej chwili wydajemy pieniądze, które były przewidziane na rok 2024. Nie wiemy więc, czy po 1 stycznia 2024 roku program zostanie zasilony nową kwotą środków, czy będziemy korzystać z zasobów na 2025 rok, czy może będziemy mieli rok przerwy w funkcjonowaniu programu? Najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest złożenie wniosku o Bezpieczny Kredyt 2% jak najszybciej i najlepiej w tym roku kalendarzowym, żebym mieć największe prawdopodobieństwo przyznania takiego kredytu" - czytamy w raporcie Barometr.

- Mamy za sobą pierwszy kwartał działania rządowego programu Bezpieczny Kredyt 2%. Banki zostały zalane falą wniosków kredytowych, co spowodowało ogromne kolejki i wydłużenie czasów procesowych. Wszyscy spodziewali się, że program może spotkać się z ogromnym zainteresowaniem kredytobiorców, i tak też się stało. Klienci, którzy składali wnioski na początku lipca już we wrześniu byli w stanie przystąpić do umów kredytowych i również mamy na sobą pierwsze uruchomione kredyty w ramach tego programu - komentuje Marcin Jańczuk.

W ostatnim kwartale w Łodzi symbolicznie - o 0,4 proc. - zmalała średnia cena jednego metra kwadratowego w mieszkaniach nowych. Autorzy raportu Barometr obliczyli, że obecnie deweloperzy w Łodzi oczekują przeciętnie nieco ponad 9,9 tys. zł.

Izabela Darnikowska zwraca jednak uwagę, że mieszkania budowane w lepszych lokalizacjach, w centrum miasta, są droższe i kosztują 11-12 tys. zł za metr kwadratowy.

W innych największych polskich metropoliach ceny nowych lokali w przeciwieństwie do Łodzi, poszybowały w górę, np. w Krakowie aż o 10,9 proc. (Kraków zanotował największe wzrosty także w segmencie mieszkań używanych - o 15 proc.). Szczegółowe dane w tabelach.