Rozgrywany w dniach 7-10 lutego Rajd Szwecji to jeden z najtrudniejszych i najsłynniejszych rajdów świata. Impreza składa się z 22 odcinków specjalnych o łącznej długości ponad 300 kilometrów. Na starcie spodziewana jest cała światowa czołówka kierowców rajdowych, z Sebastianem Loebem i Mikko Hirvonenem na czele.
Łukasz Kabaciński dopiero rozpoczyna swoją przygodę z rajdami. Wcześniej odnosił sukcesy w Rallycrossie.
- Przez ostatnich 5 lat ścigałem się w Rallycrossie. To wyścigi po zamkniętych torach, na zmiennej nawierzchni. Wywalczyłem tam min. tytuł Mistrza Polski i Wicemistrza Europy Strefy Centralnej w najwyższej klasie SuperCars - mówi Łukasz Kabaciński. - W tym roku przechodzę do rajdów. Tu też trzeba jechać szybko samochodem, ale nie po zamkniętym torze, a wąskiej drodze wśród drzew i rowów. Moim pilotem będzie Szymon Gospodarczyk - doświadczony zawodnik, który pomoże mi w stawianiu pierwszych rajdowych kroków.
Póki co Polacy nie liczą na rywalizację z najlepszymi kierowcami świata, ale będą chcieli ścigać się z rywalami w porównywalnych autach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?