Moda na ŁKS. Znamienici goście na Stadionie Króla przy al. Unii w Łodzi

Gośćmi głównego akcjonariusza ŁKS Tomasza Salskiego byli w niedzielę politycy, artyści, ludzie biznesu i sportu. Mecz ŁKS z Arką, który dostarczył nie lada emocji ponad 11-tysięcznej widowni oglądali m.in.: senator Artur Dunin, wiceprezydent Łodzi Joanna Skrzydlewska, poseł Marek Matuszewski, dyrektor wydziału sportu Urzędu Miasta Łodzi Marek Kondraciuk, wiceprezes Polskapress Oddział Łódź Michał Frontczak, wiceprezes PZPN Adam Kaźmierczak.
Specjalnie na mecz przyjechała ważna osobistość ŁKS - Wiesław Jańczyk. Niedawno otrzymał odznakę „Za zasługi dla Miasta Łodzi”. 91-letni dziś Wiesław Jańczyk to jedyny łódzki sportowiec, który złoty medal mistrzostw Polski zdobył w piłce nożnej i koszykówce. Na meczu towarzyszyli mu wnuczka i wnuczek.
Stałe miejsca na stadionie ŁKS mają biznesmeni, jak Stanisław Syguła i jego syn Adam, profesor Uniwersytetu Łódzkiego Robert Kozielski, czy kapelan łódzkich sportowców ksiądz Paweł Miziołek.
Środowisko ludzi kultury reprezentują: Andrzej Żuk Żukiewicz (autor hymnu ŁKS), Jacek Bieleński i Marian Lichtman. Perkusista słynnych Trubadurów mieszka w Danii, ale gdy jest w Łodzi, widzimy się na ŁKS.
Na trybunach stadionu ŁKS nie może zabraknąć stałych bywalców tego obiektu: są nimi: Grzegorz Krysiak, Rafał Niżnik, Piotr Soczyński, Marek Dziuba, Marek Chojnacki, Jacek Ziober. Posiadaczami karnetu na ŁKS są nasz wybitny koszykarz NBA Marcin Gortat, olimpijczyk Artur Partyka, czy Miss Świata Karolina Bielawska, którzy często odwiedzają stadion przy al. Unii.
Na ŁKS można porozmawiać o wszystkim, załatwić wszelkie interesy, nawet łowcy autografów muszą być zachwyceni. Na ŁKS można spotkać dużą grupę VIP-ów.
Mecz z Arką był ostatnim meczem w tym roku, jaki został rozegrany przy al. Unii. Kibice udają się teraz na zasłużony odpoczynek, ale wiosną po mundialu trzeba znów wziąć głęboki oddech i wybrać się w podróż na Stadion Króla.
Jesteśmy przekonani, że z każdym dniem, tygodniem i zwycięstwem piłkarzy ŁKS liczba widzów na Stadionie Króla będzie rosła, a co za tym idzie także liczba znamienitych gości. Moda na ŁKS wzrasta.