Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mój Reporter: Arturówek prawie jak nowy [ZDJĘCIA]

Matylda Witkowska
W Arturówku kończą się prace przy rekultywacji stawów
W Arturówku kończą się prace przy rekultywacji stawów Grzegorz Gałasiński
W tym roku po raz pierwszy zobaczymy efekty prowadzonej od kilku lat ekohydrologicznej rekultywacji stawów w Arturówku. Wprowadzono ją, bo z powodu zakwitu sinic kąpielisko często było nieczynne. Czy woda rzeczywiście będzie czystsza mamy przekonać się już w wakacje.

Na rozgrzebany dolny staw w Arturówku od kilku tygodni skarżą się nasi Czytelnicy.

- Kiedy będzie porządek w Arturówku? - pyta pani Elżbieta z Radogoszcza. - Miał być gotowy na wiosnę a jest bałagan.

Rzeczywiście w stawie górnym i środkowym trwają ostatnie prace. W dolnym stawie z kąpieliskiem woda jest dopiero napuszczana.

- Chcieliśmy zakończyć prace wiosną, ale przeciągnęły się z powodu przetargów oraz dłuższej zimy - przyznaje dr Tomasz Jurczak, z katedry ekologii stosowanej Uniwersytetu Łódzkiego, który pracuje przy projekcie. Okazało się też, że w złym stanie jest tama spiętrzająca wodę.

Prace jednak postępują. Dno stawów zostało wyczyszczone z mułu, w miejscach, gdzie do stawów spływa woda burzowa pojawiły się już murki z dolomitu, który będzie absorbował zanieczyszczenia. Za nimi wkrótce pojawią się rośliny filtrujące.

Przy ul. Wycieczkowej zbudowano też instalację przechwytującą deszczówkę, by nie spływała już do stawów. Na dolnym stawie wkrótce pojawi się też pływająca wyspa, gdzie zasadzone będą rośliny dające schronienie zooplanktonowi, który będzie oczyszczał zbiornik z sinic.

Brzegi stawów Arturówka są wzmocnione, nie ma więc przybrzeżnej roślinności w których zooplankton mógłby się chować przed rybami.

- Teraz ich funkcję przejmą rośliny z pływającej wyspy - wyjaśnia dr Jurczak.

Od ubiegłego tygodnia do dolnego stawu napuszczana jest woda.

- Mamy nadzieję, że do 1 lipca zbiornik będzie już napełniony i w wakacje będzie można korzystać z kąpieli - mówi dr Jurczak.

Nie wiadomo jednak, czy już w tym roku woda będzie lepsza. Zmieniony system musi bowiem "zaskoczyć".

- Niestety staw to nie jest basen, który wystarczy wyczyścić i wymienić wodę - mówi dr Jurczak. - Będziemy obserwować wodę i w razie potrzeby reagować. Jednak z czasem na pewno będzie można kąpać się w Arturówku w czystej wodzie - zapewnia.

Projekt Ekohydrologiczna Rekultywacja Zbiorników Rekreacyjnych "Arturówek" trwa od 2010 roku. To pionierski projekt który na przykładzie łódzkich stawów ma opracować naturalne metody poprawiania jakości wody w zbiornikach wodnych. Projekt prowadzony jest w ramach unijnego programu Life+, jego budżet wynosi 1,24 mln euro.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki