Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Monitoring ul. Piotrkowskiej. Kierowcy i handlarki kwiatami w oku kamery miejskiego monitoringu

Agnieszka Jasińska
Paweł Łacheta
Nieprawidłowe parkowanie, handel kwiatami, zakłócanie porządku, bójki i picie alkoholu zarejestrował nowy miejski monitoring.

89 kamer działa całą dobę. Pilnuje bezpieczeństwa na ul. Piotrkowskiej.

- Zarejestrowaliśmy 83 zdarzenia - informuje Waldemar Walisiak, zastępca naczelnika wydziału dowodzenia łódzkiej straży miejskiej. - Najwięcej z nich dotyczyło nieprawidłowego parkowania na ulicach przyległych do Piotrkowskiej, głównie przy ul. 6 Sierpnia. Były także parkowania na kopertach dla niepełnosprawnych. Kamery obserwują bowiem nie tylko samą Piotrkowską, ale również ulice przyległe.

Dużo wykroczeń związanych było z nielegalnym handlem.

- 8 marca był Dzień Kobiet i na ulicy pojawiło się wielu handlarzy - mówi Waldemar Walisiak.

Straż miejska musiała również interweniować podczas zakłócania ładu i porządku w mieście oraz w sprawach sanitarno-porządkowych.

- Chodzi o nietrzeźwych leżących na ulicy, jedna osoba oddawała mocz na Piotrkowskiej, były też bójki i szarpaniny - dodaje Waldemar Walisiak.

Radosław Kluska, naczelnik wydziału dowodzenia łódzkiej straży miejskiej, zaznacza, że dzięki monitoringowi łatwiej ukarać osoby łamiące przepisy.

- Mieliśmy przypadek grupy osób pijącej alkohol. Zauważył je obserwator monitoringu. Kiedy pojawił się patrol straży miejskiej, młodzi ludzie na jego widok wyrzucili w krzaki puszki po piwie. Próbowali kłamać, że nie pili alkoholu i nie rozumieją, o co chodzi. Wszystko jednak zostało zarejestrowane przez kamery. Nie było więc dyskusji - opowiada naczelnik Kluska.

Kamery oficjalnie działają od 6 marca. Razem z nimi uruchomiony został na ul. Piotrkowskiej specjalny punkt alarmowy SOS.
- Jeszcze nie został ani razu użyty - mówi naczelnik Radosław Kluska.

Monitoring ma poprawić bezpieczeństwo na Piotrkowskiej oraz jego poczucie wśród łodzian. Kosztował ponad 3 mln 300 tys. zł. Powstały 22 punkty kamerowe na ul. Piotrkowskiej na odcinku od al. Mickiewicza do pl. Wolności. Działają cztery punkty obserwacyjne.

- Nie mamy żadnych problemów technicznych z monitoringiem. Jest w pełni sprawny i wszystko działa jak należy - mówi Radosław Kluska. - Jakość obrazu jest doskonała. Dzięki niemu bez problemu udaje się wychwycić wykroczenia i przestępstwa na ul. Piotrkowskiej.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE
Kamery zostały zamontowane w odległości od 100 do 200 m od siebie. Działają cztery punkty obserwacyjne. Powstały one w straży miejskiej, Komendzie Miejskiej Policji w Łodzi, Komendzie Wojewódzkiej Policji w Łodzi oraz Wydziale Zarządzania Kryzysowego i Bezpieczeństwa Urzędu Miasta Łodzi.

Gdy obserwator widzi na ekranie coś niepokojącego, wysyła na miejsce patrol. Obraz z kamer jest tak wyraźny, że bez problemu będzie można rozpoznać twarze.

Operatorzy monitoringu ściśle współpracują z patrolami straży miejskiej, wyznaczonymi specjalnie do pracy na ul. Piotrkowskiej. Od początku lutego bezpieczeństwa na reprezentacyjnej ulicy Łodzi pilnuje większa liczba funkcjonariuszy. W weekendy jest ich na Piotrkowskiej od 20 do 30.

Do monitoringu na ul. Piotrkowskiej mają wkrótce dołączyć kamery z trasy W-Z i Nowego Centrum Łodzi. Monitoring ma objąć również kolejne dzielnice miasta.

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki