Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Morderstwo na Retkini: wynik sekcji zwłok

Wiesław Pierzchała
Zamordowana kobieta zginęła od ciosu w głowę
Zamordowana kobieta zginęła od ciosu w głowę Jakub Pokora
Uraz czaszkowo-mózgowy zadany tępym narzędziem był przyczyną śmierci 37-letniej Aleksandry D., prawniczki mającej w centrum miasta kancelarię prawną. Podczas minionego weekendu została ona brutalnie zamordowana w mieszkaniu na piątym piętrze wieżowca przy ul. Armii Krajowej na Retkini.

Takie są wstępne wyniki sekcji zwłok, o czym poinformowała Małgorzata Bauer, szefowa Prokuratury Rejonowej Łódź - Polesie. Prokuratura prowadzi śledztwo w tej sprawie: zbiera ślady w miejscu zabójstwa, przesłuchuje świadków i typuje sprawcę lub sprawców.

Sekcja odbyła się w środę w Zakładzie Medycyny Sądowej. Na czwartek przewidziana jest sekcja matki prawniczki, 62-letniej Marianny D., która został zamordowana razem z córką.

CZYTAJ TEŻ: Makabryczne morderstwo w Łodzi (ZDJĘCIA+FILM)

Na razie prokuratura - tłumacząc się dobrem śledztwa - nie udziela żadnych dodatkowych informacji. W rozmowie z nami Małgorzata Bauer nie potwierdziła informacji, że z mieszkania obu kobiet zniknęły dokumenty i laptop.

A to by oznaczało, że nie było to zabójstwo na tle rabunkowym, jak wstępnie założyła prokuratura, lecz mogło chodzić o zemstę lub porachunki na tle finansowym. Aleksandra D. zajmowała się sprawami dotyczącymi m.in. nieruchomości.

Wszystko wskazuje na to, że także matka zginęła od ciosu w głowę tępym narzędziem. Jakim? Nie wiadomo. W mieszkaniu nie znaleziono narzędzia zbrodni. Mógł to być młotek, pałka lub obuch siekiery.

CZYTAJ TEŻ: Morderstwo na Retkini: motyw rabunkowy?

Sprawa tajemniczej, podwójnej zbrodni wstrząsnęła mieszkańcami wieżowca, którzy znali obie kobiety jako spokojne, nie mające wrogów lokatorki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki