Motocykliści z regionu oficjalnie rozpoczęli sezon w Skierniewicach

Oficjalne rozpoczęcie sezonu odbyło się w kościele świętego Stanisława w Skierniewicach. Przyjechali na nie motocykliści ze Skierniewic, Łowicza, Rawy Mazowieckiej oraz Żyrardowa i Grodziska Mazowieckiego. Organizatorem był klub motocyklowy "Żelazny Orzeł" ze Skierniewic.

- To już taka nasza tradycja, że oficjalnie zaczynamy i kończymy sezon. Zapraszamy zawsze zaprzyjaźnione kluby z regionu i jak widać chętnie przyjeżdżają - mówi Ania z klubu "Żelazny Orzeł".

Oficjalne rozpoczęcie dla wielu motocyklistów było doskonałą okazją doi spotkania i rozmowy. Był również czas na modlitwę.

- Modlimy się przede wszystkim o szczęśliwy sezon. Żeby było tyle samo wyjazdów i powrotów i żeby na koniec sezonu było nas więcej niż na początku - mówi Ania.

Okazuje się, że motocyklistów z roku na rok przybywa. A wśród nich również kobiet.

- Kobiety są coraz odważniejsze. Jeżdżą już motocyklami, ciężarówkami czy autobusami. To, że kobiety są złymi kierowcami to tylko stereotypy. W naszym klubie są cztery panie i wszystkie jeżdżą świetnie - mówi Maro z "Żelaznego Orła".

Wśród motocyklistów, którzy przyjechali na otwarcie sezonu byli również członkowie klubu No.16 z Łowicza.

- To taki zwyczaj, że przyjeżdżamy na otwarcie sezonu, żeby się spotkać i porozmawiać. Motocykliści to wyjątkowa grupa użytkowników drogi. Jesteśmy bardzo zżyci ze sobą i zawsze sobie pomagamy na drodze. Jak na poboczu stoi zepsuty samochód to rzadko zatrzymują się inni kierowcy. Inaczej jest w przypadku motocyklistów. W takiej sytuacji zatrzyma się każdy - mówi Steve z klubu No.16 z Łowicza.