Dotychczas, gdy pasażer nie miał migawki lub legitymacji uprawniającej do zniżki, kontroler biletów wypisywał mandat. W przypadku anulowania mandatu trzeba było i tak zapłacić 10 zł opłaty manipulacyjnej. Pasażerowie narzekali, że gdy zostaną okradzeni, to muszą wnieść dwie opłaty: za wydanie duplikatu migawki i opłatę manipulacyjną. dlatego radni wprowadzili zapis, że wprowadza się odstąpienie od pobierania opłaty manipulacyjnej jeżeli pasażerowie nie z własnej winy utracili dokumenty potwierdzające prawo do przejazdu.
Zarząd Dróg i Transportu wyliczył, że takich przypadków jest średnio 5 w tygodniu, więc straty dla miasta z tytułu wejścia w życie tej uchwały wyniosą w skali roku ledwie 600 zł.
Radny Piotr Adamczyk zwrócił się do ZDiT, aby przeanalizować problem studentów ostatniego roku, którzy musieli zdać legitymacje. Dostają oni zaświadczenie potwierdzające, że są studentami do dnia obrony pracy naukowej. To zaświadczenie nie jest honorowane w MPK i studenci są pozbawieni zniżek.
ZDiT zapewnił, że zajmie się tym tematem w najbliższym czasie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
