Na których cmentarzach w Łodzi trzeba segregować śmieci? Łódzkie cmentarze mają różne regulacje kwestii segregacji odpadów

Składane na grobach użyte znicze, uschłe kwiaty i zakurzone sztuczne wiązanki z czasem lądują w koszach. To w skali całego cmentarza ton śmieci. Nie na wszystkich cmentarzach w Łodzi jest bowiem segregacja odpadów.

- Byłam niedawno na cmentarzu katolickim przy ul. Szczecińskiej w Łodzi. Nikt tam nie segreguje odpadów. Ludzie wrzucają do kontenerów wszystko jak leci. Ja też dołożyłam do zmieszanych kilka worków liści. Zastanawiam się, dlaczego tak jest? -pyta pani Maryla, mieszkanka Łodzi.

Cmentarzem zarządza kuria archidiecezji łódzkiej. Ks. Michał Pietrasik, inspektor ds. cmentarzy przyznaje, że segregacji na cmentarzach należących do kurii nie ma. Jak wyjaśnia wynika to z charakteru odpadów.

- Znicze wykonane są z różnych elementów, często jednocześnie ze szkła i plastiku, do tego zabrudzone woskiem. Wyegzekwowanie segregowania odpadów na cmentarzu byłoby bardzo trudne - ocenia. Podkreśla jednak, że na cmentarzach są osobne kontenery na gruz z nagrobków.

Takich wątpliwości nie ma parafia ewangelicko-augsburska św. Mateusza, która zarządza częścią ewangelicką Starego Cmentarza przy ul. Ogrodowej w Łodzi. Tam stoją osobne pojemniki: jeden na odpady biologiczne, drugi na plastiki i metale, trzeci na szkło. Dodatkowo donice trzeba stawiać osobno.

To rozwiązanie wprowadzono już trzy lata temu.

Katarzyna Kwapiszewska z kancelarii cmentarzy ewangelickich przyznaje, że nie wszyscy się do segregacji stosują. - Czasem musimy coś poprawić i przesegregować, ale idzie ku lepszemu - mówi.

Jak dodaje odwiedzający cmentarz coraz lepiej segregują i coraz chętniej odkładają niepotrzebne znicze w dobrym stanie do stojącej na cmentarzu zniczodzielni.

Natomiast mieszany system wprowadził na cmentarzach komunalnych Zarząd Zieleni Miejskiej w Łodzi. Przez cały rok prowadzona jest tam segregacja odpadów, ale na okres Wszystkich Świętych jest ona zawieszana.

- Ilość śmieci wywożona w tym czasie z cmentarzy wielokrotnie przewyższa jednak ilości śmieci w pozostałych okresach roku. Dlatego w tym akurat czasie segregacja śmieci jest niemożliwa - wyjaśnia Paweł Śpiechowicz z biura prasowego UMŁ.

Zarząd Zieleni Miejskiej wystosował też apel do odwiedzających, by pamiętając o zmarłych bliskich myśleli też o ekologii i ograniczyli się do jednego skromnego stroika i jednego znicza na grób. "Wystarczy jeden znicz" - przekonuje ZZM, zachęca też do inwestowania w wymienne wkłady i korzystania ze zniczodzielni. Podobną kampanię pod hasłem "Mniej śmieci - więcej pamięci" prowadzi od trzech lat Caritas Polska. Organizacja podkreśla, że od strojenia nagrobków ważniejsza jest modlitwa za zmarłych.