Egzaminatorzy mają obowiązek wprowadzania stopni do systemu informatycznego. Muszą to zrobić do 27 lutego. Dzień wcześniej kończy się sesja poprawkowa.
- Studenci w dowolnym terminie sesji mają możliwość podglądania wprowadzonych ocen poprzez specjalny portal - tłumaczy dr Ewa Chojnacka, rzeczniczka Politechniki Łódzkiej. Jeśli student zobaczy, że ma w systemie inną ocenę niż usłyszał od egzaminatora, może złożyć reklamację do 3 marca.
Pierwszoroczniaki, które nie widziały na oczy tradycyjnych indeksów, z "elektronicznej sesji" są zadowolone.
- Mam na uczelni starszą siostrę, która wielokrotnie narzekała, że musi stać w kolejce po wpis od profesora - mówi Kasia Zbroch, która jest już po pierwszym egzaminie na inżynierii środowiska. Ale wśród starszych studentów budownictwa można usłyszeć, że to wszystko źle się skończy, gdy "informatyczny system wywali się w powietrze".
Władze PŁ, podejmując decyzję o wycofaniu tradycyjnych indeksów, argumentowały jednak, że system informatyczny dokumentujący przebieg studiów działa od 2002 r. i jest już na tyle bezpieczny, by wycofać się z indeksowej biurokracji.
Indeksów nie mają również najmłodsi studenci ośmiu z dwunastu wydziałów Uniwersytetu Łódzkiego. Jednak na UŁ nadal są w obiegu karty egzaminacyjne, które wypełnia wykładowca. Uniwersytet Medyczny także ma już sprawny system informatyczny, ale decyzja o wycofaniu książeczek jeszcze nie zapadła - być może indeksów nie dostanie rocznik, który będzie bił się o miejsce na UM podczas najbliższej rekrutacji.
CZYTAJ TEŻ:
* Sypią się mandaty dla studentów politechniki
* Studencki seks tylko w łazienkach
* Wybory rektorów UŁ, PŁ i Umed-u. Nie będzie konkursów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
