Nabożeństwa majowe w Sieradzu: Chwalcie łąki umajone

– Przez cały maj, każdego dnia, odprawiane były w naszej kaplicy nabożeństwa majowe – mówi Jadwiga Piekarczyk, jednak z uczestniczek modlitw. – Przychodziło od 18 do 20 osób. Zaczynaliśmy Litanią Loretańską do Matki Bożej. Potem śpiewaliśmy „Chwalcie łąki umajone, góry doliny zielone” i dalej następne pieśni. Jakie? To pieśni przechodzące z pokolenia na pokolenie. Przychodzimy tu w maju, jak wcześniej przychodziły nasze prababcie, bacie, matki. Mam je spisane w specjalnym zeszycie. Przed majem przepisywałam nawet zeszyt, bo ten poprzedni był już w kiepskim stanie. Na zakończenie nabożeństw zawitali do nas księża z naszej parafii, czyli parafii Męka. Był ksiądz kanonik Piotr Czopiński, proboszcz oraz ksiądz Sławomir Wysocki, wikary. Księża częstowali wszystkich słodyczami.

W nabożeństwach majowych brali udział mieszkańcy Woźnik w wieku od 8 do około 80 lat.

Boże Ciało 2016 w Sieradzu. Procesja parafii pod wezwaniem Wszystkich Świętych

– Rok temu do kapliczki przychodziła jeszcze Helena Janeczek, która ma ponad 90 lat – mówi Jadwiga Piekarczyk. – W tym roku najstarasza była Stanisława Jarominek, osiemdziesięciolatka.

W grupie wiernych biorących udział w nabożeństwach majowych były ponadto: Marianna Siercha, Józefa Matusiak, Józefa Zakrzewska, Janina Matusiak, Jadwiga Barwaśna, Krystyna Stupska, Janina Czyżak, Maria Świniarska, Bronisława Siercha, Jadwiga Kolasa, Zofia Klimas, Krystyna Raczak, Halina Czyżak, Jadwiga Strojkowska oraz Ewa Pawłowska.Kolejne spotkania w kapliczce w październiku. To miesiąc, w którym odmawia się różaniec. Kapliczka w Woźnikach powstała około 1906 roku. W czasie II wojny światowej zniszczyli ją Niemcy. Odbudowana została przez mieszkańców w roku 1947. Poświęcona 3 maja 1947 przez księdza Apolinarego Leśniewskiego, proboszcza kolegiaty.

Procesja Matki Boskiej Zaśniętej w Warcie. Jedyna taka procesja w regionie

Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem. Przegląd wydarzeń 23-29 maja 2016 roku