Samolot, pod dowództwem ppor. obs. Kazimierza Dzika, miał za zadanie bombardowanie niemieckich kolumn zmotoryzowanych w rejonie Wielunia. Zadanie to wykonywał wraz z dwoma innymi samolotami: PZL P.37 B Łoś nr boczny 72.43 i PZL P.37 B Łoś nr boczny 72.91.
Niedługo po starcie klucz Łosi został przechwycony przez osiem Messerschmittów BF109D. W czasie walki powietrznej samolot doznał poważnych uszkodzeń - zapalił się silnik i skrzydłowy zbiornik paliwa. Załodze udało się zrzucić bomby, a samolot wylądował
przymusowo w rejonie wsi Dłutówek na terenie młodego lasu, w odległości około 6 km od wsi Ślądkowice.
Przed lądowaniem z płonącego samolotu wyskoczyło dwóch członków załogi – kpr. strz. Aleksander Danielak i Konstanty Gołębiowski.
Uratowali się, mimo że w czasie opadania na spadochronach byli ostrzeliwani przez Niemców. Uratowali się również dwaj pozostali członkowie załogi: Ppor. obs. Kazimierz Dzik – samodzielnie, a ppor. pil. Feliks Mazak przy pomocy chłopców Piotra Olkusza i Edwarda Szymaka oraz obserwatora – wydostali się z płonącego samolotu.
Lokalizacja miejsca: leśnictwo Dłutów, oddz. 232i, miejscowość Dłutówek, GPS:51°32’49,6”N, 19°21’30,8”E.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?