Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Napad na hurtownię Hindusa. Sprawcy odpowiedzą za kradzież

Wiesław Pierzchała
Anna Kaczmarz/Dziennik Polski/Polska Press
Bandyci obezwładnili pracownika hurtowni paralizatorem, zrabowali 53 tys. zł i hulali potem w Zakopanem, wydając pieniądze na lewo i prawo.

Proces dwóch 20-latków, Konrada J. - pseudonim Jey i Dominika M., zaczął się wczoraj w Sądzie Okręgowym w Łodzi. Prokurator zarzuca im udział w napadzie rabunkowym na hurtownię prowadzoną przez Hindusa w Woli Zaradzyńskiej koło Pabianic.

Oskarżeni przyznali się do winy. Stąd szybki proces zakończony porozumieniem między prokuratorem a obrońcami. Ustalili oni kary dla napastników: cztery laty i 10 miesięcy więzienia dla Konrada J. oraz dwa lata i dziewięć miesięcy dla Dominika M. Ponadto obaj mają zwrócić zrabowane pieniądze: Konrad J. dwie trzecie kwoty, zaś Dominik M. pozostałą część. Czy sąd zgodzi się na taką karę? Przekonamy się 20 maja, gdy zapadnie wyrok.

Według śledczych, do napadu doszło 13 stycznia 2014 r. Bandyci zaatakowali paralizatorami Hindusa, który wybiegł z hurtowni oraz pracownika, który runął na biurko i rozbił sobie głowę. Sprawcy wyłamali zamek w szufladzie i zrabowali pieniądze w różnej walucie - w sumie 53 tys. zł. Następnie zaprosili znajome małżeństwo i wyjechali do Zakopanego, gdzie znakomicie się bawili. Wszelkie rachunki pokrywał "Jey".

Zobacz też:

Źródło x-news: Złodziej ukradł 110 tys. zł ze SKOK-u w Będzinie i uciekł

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki