Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

od Pana Boga do Pana Kierownika

Sławomir Sowa
Sławomir Sowa
Sławomir Sowa archiwum
Czego się nie robi dla ślubu, szczególnie ślubu kościelnego. Piszemy dziś o ludziach, którzy zawarli małżeństwo przed Panem Bogiem, potem rozwiedli się przed Panem Kierownikiem USC, a teraz chcieliby odbyć ślub jeszcze raz przed Panem Bogiem, tylko nie zgadza się adwokat Pana Boga, czyli Kościół katolicki. Pomysł na ominięcie kościelnych zapór jest prosty - zmienia się wyznanie na protestantyzm i już można mieć ślub przed Panem Bogiem. Starzy ludzie mówią, że najważniejsze w życiu jest to, aby człowiek umiał sobie wszystko wytłumaczyć, czyli uzasadnić to co robi. Jak już sobie wytłumaczy, to ma z górki.

Żyjemy sobie coraz wygodniej. Mieszkamy sobie z kim chcemy, jak nam nie pasuje, to się rozstajemy, poznajemy kogoś innego. Jak nam pasuje, to dobrze, a jak nie to też dobrze, bo możemy się rozstawać i poznawać ile dusza zapragnie. Wciąż jednak wiele bliskich sobie dusz potrzebuje pewnego rodzaju zaświadczenia, że są razem. Jednym wystarczy z urzędu, inni potrzebują poświadczenia przez Pana Boga, danego raz na zawsze. Niestety, w życiu poświadczenie od Pana Kierownika USC daje taką samą gwarancję jak poświadczenie od Pana Boga. A jak się już wszystko rozsypie, każdy próbuje sobie życie poskładać od nowa - niektórzy potrzebują przy tym nowego poświadczenia w USC lub kościele. Mimo to, łatwiej chyba zrozumieć tych, którzy idą drugi raz po zaświadczenie do Pana Kierownika USC, niż tych, którzy próbują namówić na takie zaświadczenie Pana Boga, szukając innego jego adwokata niż Kościół katolicki. A jak się okazuje, nie jest to wcale takie trudne do przeprowadzenia.

Mam znajomych, którzy w dojrzałym wieku przeszli z Kościoła katolickiego do jednego z protestanckich kościołów, ale nie dlatego, że chcieli drugi raz przeżyć fajny ślub kościelny. Wiara jest dla nich czymś bardzo ważnym - ważniejszym od zaświadczeń i pieczątek, które zaczęły ich trochę denerwować. W końcu obliczyli, że pastor wymaga mniej zaświadczeń i pieczątek niż ksiądz.
Sławomir Sowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki