Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odnawiają kamienicę Ferdynanda Endego w Łodzi [ZDJĘCIA]

Wiesław Pierzchała
Zabytkowy budynek przy ul. Piotrkowskiej 108 znają wszyscy łodzianie jako siedzibę popularnej, dawnej kawiarni "Hortex".

Prace remontowo-renowacyjne potrwają do połowy września bieżącego roku i będą kosztować około 260 tysięcy złotych. Dzięki renowacji blask odzyska elewacja kamienicy, na której wzrok przyciągają: wykusze, balkony, gzymsy, pilastry, boniowany parter oraz trójkątne i półokrągłe naczółki nad oknami.

Inwestorami są właściciele budynku: Danuta Tunicka z Warszawy oraz dwaj współwłaściciele. Pani Danuta przez 11 lat walczyła z miastem o odzyskanie nieruchomości, która przez wiele lat należała do jej przodków: pochodzącej z Austrii fabrykanckiej rodziny Ende.

Twórcą potęgi rodu był Ferdynand Ende, który w 1884 roku postawił kamienicę przy ulicy Piotrkowskiej 108, a na podwórku zbudował - według Danuty Tunickiej - trzy fabryki produkujące chusty, mydło i perkaliki.

Po Ferdynandzie rodzinne interesy przejął jego syn Edmund, który zmarł w 1936 roku. Został pochowany na Starym Cmentarzu przy ulicy Ogrodowej w Łodzi. Zostawił żonę i dwie córki.

Prace konserwatorskie w woj. łódzkim. Dofinansowanie dla 37 zabytków

- Jego dwie córki to moja mama Wanda, która zmarła w 1976 roku oraz ciocia Janina, która zmarła cztery lata temu w Kanadzie. Podczas drugiej wojny światowej Niemcy wysiedlili z kamienicy naszą rodziną. Moi bliscy trafili do Warszawy, gdzie się urodziłam. Po wojnie babcia wróciła do Łodzi i przez pewien czas była zarządcą naszej kamienicy, ale w 1952 roku nieruchomość przejęło miasto.
- Kamienicą zarządzało miasto aż do 2002 roku, kiedy po długich zabiegach i staraniach udało mi się ją odzyskać - opowiada Danuta Tunicka.

Fabryka Scheiblera: sprawą nielegalnych prac na elewacji zajęła się policja

Dzisiaj na parterze stylowego budynku mieści się kawiarnia Hort Cafe i Alior Bank, natomiast wyższe piętra zajmują lokatorzy oraz Urząd Miasta, który ma tutaj swoje biura.

Eklektyczna kamienica, na której można dostrzec akcenty nawiązujące do baroku i renesansu, ma trzy piętra, poddasze i płaski dach. - Wcześniej wymieniliśmy w budynku instalacje oraz wykonaliśmy prace naprawcze. Teraz zajęliśmy się elewacją i licznymi dekoracjami, które na niej się znajdują. Chcemy, aby wszystkie te elementy odzyskały dawną świetność - zapewnia Krzysztof Puciński, administrator nieruchomości.

Nowy zabytek w Łodzi: kamienica Karolów

Renowacja obejmie również prześwit bramowy, który jest w fatalnym stanie. Farba łuszczy się i odpada całymi płatami. Prześwit pozostawiony bez remontu zupełnie nie pasowałby do odnowionej fasady kamienicy.

W publikacjach o Łodzi i jej architekturze znajduje się wyjątkowo mało informacji o tej ciekawej, historycznej kamienicy. Pierwszą z nich zawarła Anna Rynkowska w "Ulicy Piotrkowskiej". Autorka napisała o kamienicy z "Horteksem" dosłownie jedno zdanie.
Druga i ostatnia wzmianka o tej nieruchomości znalazła się w książce-albumie Jacka Kusińskiego i Sławomira Krajewskiego pt. "Ulica Piotrkowska. Spacer pierwszy". Autorzy podają, że od 1899 roku w oficynie mieściło się Towarzystwo Śpiewacze "Lutnia", a na przełomie wieków XIX i XX na terenie posesji działała drukarnia R. Lutra, która później została przejęta przez znane zakłady graficzne Leona Zonera.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki