Zoo w Łodzi. Rude kule na drzewach
Dla niej taka łódzka zima jest śmiechu warta, bo drapieżnik ten w naturze żyje na terenach, gdzie temperatura spada do minus 40 st. C.
- Zwierzęta te są przystosowane do szczególnie surowych zim. W pachwinach, pod brzuchem gromadzą dodatkową warstwę tłuszczu stanowiącą termoizolację. Można powiedzieć więc, że na nasza Wiera wręcz czeka na tę porę roku, bardziej niż na lato. Gdy jeszcze żyła jej matka, Pele, często obie trudno było zauważyć na wybiegu latem, chowały się w zacienionych miejscach - mówi Elżbieta Nowak z łódzkiego zoo.
Na jednym z wybiegów daje się łatwo zaobserwować rude kule opatulone ogonami siedzące na drzewach. To rodzina pand małych - Otello, Ofelia i Nerisa, młoda samica urodzona w czerwcu ubiegłego roku, której szczególną radochę sprawia bieganie po śniegu. Zwierzęta te także „noszą” grube futro. Pozwala ono im cały rok spędzać na powietrzu (jedynym schronieniem są drewniane budki ze ściółką). Zimą makaki japońskie, małpy z rodziny koczkodanowatych, nowi mieszkańcy zoo, czują się jak u siebie, czyli w górach na wysokości 3 tys. metrów, gdzie zima trwa kilka miesięcy. Nie bez powodu nazywają się też małpami śnieżnymi. Również mają gęste futro, zaobserwowano w naturze, jak lepią kule śnieżne. Cztery samice i dwa samce, które przyjechały do Łodzi z ogrodu w Holandii, potrafią siedzieć na zaśnieżonym wybiegu cały dzień. W swoim żywiole są także rysie - para Berta i Kith - i żbiki oraz wikunie i guanako andyjskie. A baktrian, czyli wielbłąd dwugarbny, nie tylko poleguje na świeżym śniegu, ale nawet ucina sobie drzemkę.
Zoo w Łodzi. Hartowanie przez tarzanie
Zebry tarzające się w śniegu, czy skaczące po nim kangury nie stanowią niezwykłego widoku. Te osobniki, które mieszkają w łódzkim zoo, a także te sprowadzane z europejskich ogrodów przyzwyczaiły się do klimatu odmiennego od warunków atmosferycznych panujących w Afryce czy Australii.
- Chodzi też o to, by zwierzęta się zahartowały. Także słonie - Aleksander, Taru i Kyan wychodzą na krótko na zewnątrz, o ile temperatura nie spada poniżej minus 5 st. C - dodaje Elżbieta Nowak.
Zoo w Łodzi. Papuga narciarzem
Na śnieg i mróz wychodzą też ptaki zarówno rodzime puszczyki i puchacze, jak i pochodzące z innych części świata orłany czy żurawie mandżurskie. Papugi kojarzą się z ciepłymi krajami, a tymczasem kee zamieszkujące nowozelandzkie Alpy, przyłapano na tym, jak zjeżdżały po stokach na brzuchach. Również łódzka kea doskonale odnajduje się zimą, podpatrzono ją, jak usiłowała lepić śnieżki.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?