Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ojciec nowego bramkarza ŁKS prowadzi łódzki klub

Dariusz Kuczmera
Krzysztof Szymczak/archiwum
Taka nominacja jest gwarancją powodzenia. Jeśli ktoś ma uratować ŁKS i włożyć serce w stworzenie profesjonalnej organizacji klubu, a nie tylko okupować go i z niego żyć, to tym ktosiem może być Zbigniew Domżał. Nowy dyrektor ŁKS, prywatnie ojciec nowego bramkarza łódzkiej drużyny Karola Domżała objął swą funkcję w minionym tygodniu.

Dla dzieci robi się wszystko, o czym świadczą inne znane w sporcie podobne przypadki. Witold Skrzydlewski nie kryje, że Klub Żużlowy Orzeł jest oczkiem w głowie jego córki, europosłanki Joanna Skrzydlewskiej. Dlatego też chętniej finansuje żużlową drużynę. Bonifacy Karnowski finansował Katarzynkę Toruń, by miał gdzie grać jego syn. Przemek Karnowski jest o krok od NBA. W koszykarskiej drużynie Śląska wiceprezesem jest Przemysław Koelner, a zawodnikiem Jakub Koelner. Można też przytoczyć przykład Sylwestra i Mateusza Cacka lub Antoniego i Dawida Ptaka.

W każdym razie korzystniejsza dla klubu jest koligacja rodzinna niż udawane przywiązanie do barw klubowych. Zbigniew Domżał już osiągnął pierwsze sukcesy, bowiem skutecznie przeprowadził kontraktowe rozmowy z zawodnikami. Skutkiem są potwierdzone umowy, m.in. z Bogusławem Wyparłą, Pawłem Sasinem czy Arturem Gieragą. Nie jest sztuką, gdy zawodnikom proponuje się astronomiczne kontrakty. Jak natomiast nakłonić graczy, by godzili się na apanaże na poziomie 3-5 tys. zł? To już trzeba posiąść trudną sztukę negocjacji. Kontrakt z ŁKS podpisze też Niemiec Matthias Tietz.

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki