Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"On ma dynamit!". Policjanci interweniowali u pijanej pary mieszkańców Sieradza

mek
Filip Kowalkowski/archiwum Polska Press
Pijana kobieta wezwała policję, bo jej równie pijany konkubent straszył, że wysadzi ją w powietrze dynamitem.

Dramatycznie brzmiące zgłoszenie odebrali we wtorek po południu (23 stycznia) policjanci z Sieradza. Mieszkanka miasta twierdziła, że jej konkubent posiada... dynamit. Funkcjonariusze natychmiast udali się do wskazanego w zgłoszeniu mieszkania w jednym z bloków. Na miejscu zastali 53–letnią kobietę oraz jej 47–letniego znajomego.

Zaraz po wejściu do mieszkania, policjanci zauważyli, że zarówno kobieta, jak i mężczyzna są pijani.

- Zgłaszająca pokazała policjantom leżący na stole przedmiot, który według niej jest dynamitem - relacjonuje st. asp. Agnieszka Kulawiecka z KPP w Sieradzu. - Jak się okazało była to uszkodzona petarda. Następnie kobieta przyniosła jeszcze cztery, również niesprawne petardy.

Kobieta poinformowała policjantów, że wraz ze swym konkubentem piła alkohol. W pewnym momencie doszło między nimi do awantury. To właśnie wtedy mężczyzna zagroził, że odpali dynamit.

Policjanci wysłuchali kobiety, a następnie przeprowadzili badanie alkomatem. To szybko wyjaśniło omyłkę zgłaszającej, oraz zachowanie jej konkubenta. 53–latka miała bowiem ponad 2,6 promila alkoholu, natomiast 47–latek aż ponad 3,6 promila alkoholu w organizmie.

- Za bezpodstawne wezwanie policji zgłaszająca została ukarana mandatem karnym - informuje st. asp. Kulawiecka.

ZOBACZ |Wydarzenia minionego tygodnia w Łódzkiem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki