Oni pierwsi w 2024 roku zatańczyli poloneza! Studniówka XX Liceum Ogólnokształcącego w Łodzi

Pierwsza studniówka w 2024 roku
Maturzyści XX Liceum Ogólnokształcącego imienia Juliusza Słowackiego przy ul. Bohdanowicza w Łodzi rozpoczęli tegoroczny sezon studniówek. Oni jako pierwsi zatańczyli poloneza, który tradycyjnie inauguruje każdy taki bal.

Miejsce, jakie młodzież wybrała na studniówkę bardzo im odpowiadało - efektowna sala w kompleksie hotelowym Yuca - zlokalizowane jest w mieście, nie ma więc problemów z dojazdem i powrotem z balu (jak to bywa w przypadku, gdy studniówki odbywają się poza Łodzią).

- W tym roku naszą szkołę ukończą trzy klasy maturalne - mówi Elżbieta Nowicka, dyrektor XX Liceum Ogólnokształcącego. - W studniówce biorą udział uczniowie wraz z osobami towarzyszącymi, które zaprosili. Maturzystom każdego rocznika życzę zawsze wspaniałej zabawy, bo jaka studniówka taka potem matura.

Zanim młodzież zatańczyła poloneza, w części oficjalnej nie mogło zabraknąć przemówień - przedstawicieli młodzieży, rady rodziców oraz dyrekcji. Były podsumowania czterech lat wspólnego czasu w XX LO, podziękowania dla rodziców i całej kadry pedagogicznej, a także życzenia dla głównych bohaterów tej karnawałowej, studniówkowej nocy - czyli dla maturzystów: szampańskiej zabawy oraz równie wspaniałej atmosfery i powodzenia na egzaminach dojrzałości i po nich - w tym już całkiem dorosłym życiu.

Młodzież zgodnie ze studniówkowym zwyczajem - rozpoczęła bal od wykonania poloneza. Ten dostojny chodzony taniec był perfekcyjnie przygotowany przez grupę maturzystów pod okiem nauczycielki wychowania fizycznego Julity Sambor. Wszyscy w treningi włożyli dużo zaangażowania. Efektom przyglądali się wzruszeni rodzice. Licznie przybyli na początek studniówki, by choć przez moment móc towarzyszyć i podziwiać swoje dorosłe dzieci. Ze smartfonami w dłoniach filmowali i robili zdjęcia tańczącym. Trzeba przyznać - dziewczyny i chłopcy wyglądali oszałamiająco.
Na parkiecie królowały wdzięk, szyk i elegancja. Wiele osób z grona pedagogicznego z niedowierzaniem patrzyło i nie raz z trudem rozpoznawało na sali swoich uczniów - tak inaczej niż zwykle na szkolnych korytarzach i w salach się prezentowali.

W części oficjalnej nie mogło zabraknąć przemówień - dyrekcji, przedstawicieli młodzieży oraz rady rodziców. Były podsumowania, podziękowania, życzenia - dobrej zabawy oraz powodzenia na egzaminach dojrzałości i po nich - w tym już całkiem dorosłym życiu.
- Studniówka to jedno z najważniejszych wydarzeń w czasie, gdy jesteśmy w liceum - mówią maturzystki. - Czekało się na nią, przygotowywało i teraz chcemy się jak najlepiej bawić, spędzić ten czas razem, by mieć jak najwięcej wspaniałych wspomnień.